Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deredi

Hej, dzisiaj spotkała nas niemiła przygoda. Śmiejemy się że to dlatego ze jest europejski dzień bez samochodu. Mieliśy stłuczkę. PECH. Staliśmy na światałach i skrecalismy w lewo koles przed nami gwałtownie ruszył (z naprzeciwka nic nie jechało) i nagle zahamował i my niestety mu z dupkę wjechalismy. Pasy nawet nie za mocno sie zacisnęły (czasem jak Kuba hamuje normalnie to bardziej czuje na pasach). Kuba tylko sie wystraszył czy ze mna OK, ale ja nic nie poczułam. U kolesia prawi nic nie widac, zadrapanie na plastiku w zderzaku. Zjeżdżamy na bok, a tam SZOK, cały przód u nas skasowany. :/ Do wymiany : błotniki , zderzak, maska, jakis pas i haki. Dzięi Bogu auto na chodzie, "bebechy" nie tknięte, chłodnica sie przechyliła lekko ale tylko dlatego ze plastikowe mocowanie pękło. Bóg nad nami czuwa :) Narazie myz Abi ammy sie super, moze pozz stresem. A do szpitala mamy całe 2 km :) wiec w najgorszym wypadku taxi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Daria - u nas pępulek odpadł wczoraj :) - sam podczas zmiany pieluszki znalazłam go na pampersiku :> wiec jakos bardzo szybko :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Deredi ehhh... współczuje stłuczki :/ wiem co to za cholerne uczucie..:/ dobrze, ze macie blisko do tego szpitala :) - ja miałam tylko 47km :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

Daria  mojej małej kikut odpadl dopiero po 10 dniach. cały czas przemywalam ale odpaść nie chciał. a tu tak jak u Mileny rano na pampersie znalazłam kikut:) potem mały strupek miała ale on tez odpadł 2 dni póżniej:) teraz już ładny pępuszek mamy:)

a właśnie Daria pamiętasz kiedy leci ten program o operajach plastycznych? na tvn style? bo ostatnio patrze a tu koniec powtórki już 3 odcinka!

Anka oj współczucia końcówka ciąży i jeszcze dwie bokserki w brzuchu. nie dziwie się że jesteś wykończona. podjedz do tego szpitala może coś pomogą:)

Milena myśle że tak może być, że to nic złego że już nie krwawisz!jsię ciesz dziewczyno he he:)mój gin powiedział że do 2 tygodni powinno ustać.a ja krwawie do teraz. ale moja macica słabo się obkurczała i stąd tyle czasu a ze mnie leci:( pare dni temu jeszcze takie wielkie skrzepy ze mnie wychodziły ze się aż wystraszyłam. ale już widze że krwawienie mniej intensywne i w innym kolorze mam nadzieje że to oznacza rychły koniec!

 

przybrałam w ciąży12 kg. a do teraz zrzuciłam 10kg. więc nie ma źle, dobrze idzie:)

 

Daria Deredi oj to pechowy dzień bez samochodu mieliście! dobrze że nic Waszej trójce się nie stało. mój mąż jak jechał załatwiać dokumenty to autko nasze nagle przestało jechać i koniec, laweta ściąganie auta do mechanika i okazało się że skrzynia biegów padła. dobrze że jechał sam a nie z nami np, z szpitalla.ale już na szczęście autko spraawne mamy:) ja do szpitala miałam 7 km. więc też tragedi nie ma:)

 

a jak u was z pokarmem? ja musze cały czas wymieniać wkładki laktacyjne bo są mokre! a jak mała pije z jednego cycusia to z drugiego leci mleczko ciurkiem. heh dobrze jest mała ma co jeść a ja mam wielkie cycusie ech jak fajnie ,mąż też się cieszy:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

a z naszych zakładów nici:) tylko u Żanetki się sprawdziło bo Kasia i sama Żanetka obstawiała ze 18 września:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Ewelinka - ja też na brak pokarmu nie narzekam :D leci strumieniem czasami! :D juz prawie op. wkładek lakracyjnych zużyłam! bo musze wymieniać kilka razy dziennie.. a w nocy budze sie czasami z mokrą koszulką ! :> teraz zastanawiam się nad tymi LOVI bo są z żelem w środku i nie przeciekają.. bo tak to boję się wychodzić do ludzi, ze zaraz będę miała plamy he :P

no u nas po pępowinie nie ma śladu.. kikutek odpadł, zrobił sie strupek i dzis też odleciał.. juz mamy  śliczny pępek :))) i nie musimy podwijać pampersów wiec moze nie bedzie nam siusiak robił figlów i sikał poza pampersa ;p

co do krwawienia.. to jeszcze troszke mi leci.. ale nawet mniej jak podczas okresu ;> co prawda  nosze jeszcze podkład bo mi w nim "wygodnie" ;-) szwy mnie nie kłuja ;p a ze kupiłam ich 3op to i tak po co maja lezec ;)))
a moja macica juz 2dni po była obkurczona.. az połozna nie chciala uwierzyc ze to moja 1 ciaza... bo obkurczyła sie jakby była conajmniej 3;p heh...

 

my przemywalismy octanseptem - na prawde dziewczyny najlepsza rzecz dla pepulka i rany mamy - kupcie koniecznie!

 

a co u reszty słychac??? jak nasze ciezarówki pozostałe??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Ja w ciąży miałam 15kg na plusie!!!!!!!!!! teraz zeszlo mi 9kg, ale podobno po cc wszystko wolniej schodzi. leci ze mnie jeszcze niestety , wiec chodze w podpaskami.

co do pępuszka to ten kikut niby się zasusza, ale ciagle jest:(

Ewelina - nie pamietam kiedy te operacje lecą w tv, wypadłam z rytmu programów:(

Milena - ja mam pokarm , ale jakos wkładek nie mam wielce mokrych, wiec spokojnie mi wystarczaja te z johnsona.

To u Jowity musiały wystapić jakieś komplikacje, skoro miała cc. Wczesniej przeciec wszystko bylo ok. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

no ja miałam + 13/14 wiec też pięknie kg schodzą :))))

a Daria u Ciebie przy CC rzeczywiście ślicznie :))) moja siostra pamietam miała doła po porodzie .. bo jej tylo 3/4 kg zeszło.. a tak reszta stała długo w miejscu.. wiec u Ciebie rewelka :)

co do Jowity to moze nas kiedys odwiedzi i napisze co sie takiego wydarzyło..

 

uciekam do łożeczka! buziak!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

moja macica nawet w dniu yjścia z szpitala była wysoko, cały czas przychodzili lekarze i położne i z całej siły wciskali mi palce w brzuch i ze mnie leciało. potem nawet dali mi zastrzyk z oksytocyną miała pomóc niby. ja już używam normalnych bawełnianych podpasek bo podkłady mi się dawno skończyły:) a te wkładki laktacyjne idą u mnie jak woda tak samo jak u Ciebie Milenka co chile zmieniam . w nocy śpie bez cyckonosza , daje troche odsapnąc piersią i wkładam sobie pod piżamke pieluche tetrową zwiniętą pare razy, tak mi mama doradziła. może troche dziwna metoda ale się sprawdza:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

mi została taka opuchlizna na brzuchu - trzeba bedzie cwiczyc. jak znajde czas to zacznęwink

dobranoc!! ja tez juz uciekam!

no jestem ciekawa co tam u Jowity poszlo nie tak. cala ciaze wszystko bylo ok.