Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Żaneta ja to też bym chyba zawału dostała - masakra !!! dobrze, że sie obudziłaś !!!!

ja mam śpiworek ale jakoś go nie użyłam ani razu. nie potrzebuję jakiegoś grubszego bo mam strasznie ciepło w domku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

HO HO !!! Jaka tu cisza panuje....

Dziewczyny pomóżcie !!!

http://40tygodni.pl/Category/015/2,59765,Pierwsze-swieta-u-rodzicow-czy-tesciow-Jak-to-pogodzic.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

hej !

jesteśmy po usg bioderek i dziewczyny mają się wzorowo .Pan nawet powiedział  że jest tak dobrze że mogłyby nawet chodzić ;))) norma to kąt ułożenia 60 a one majaą prawie po 70 ;)

Jesteśmy też już zaszczepienina żółtaczkę i ważymy :Weronika (2720ur.) 3950 gram a Zuzia (2890 ur.)4300gram główki mają takie same rozmiarem ,długości to nie wiem bo nie mierzyła pielęgniarka :( spróbuję sama wieczorem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

Daria smarowałam bepanthenem ale mało pomaga troszke łagodzi ,zamówiłam sobie ten atoperal to zobaczę a jeszcze Milena jakiś krem wynalazła ,to może kupię .

No  niezły masz problem ze świętami ,ja spedzam u siebie w domu na całe szczescie .Na  Twoim miejscu chyba bym poszł  do teściów najpierw a potem do rodziców -w ten sposób problem nocowania by się rozwiązał bo przeciez nie bedziesz sie wracac znów do tesciów tylko zostaniesz u rodziców.Myślę ze rodzice beda bardziej zadowoleni że zostaniesz na noc a i twój mąż bedzie happy że byliście u niego a Ty szczesliwa ze nie zostaniesz u teściów na noc ;D

Milena podaj może linka gdzie kupiłaś ten krem;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

my mamy jutro szczepienie - przesunelam ze wzgledu na te chrzciny.

a usg bioderek nie mielismy do dzis:( czy to pediatra na nie kieruje czy sama musze to zalatwic???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Anka jak ja Ci zazdroszcze ze nie masz tego problemu.

do swiat 1,5 miesiaca a ja juz wiem, ze komus cos sie nie spodoba. beda pretensje ze nie nocuje u tesciow ale ja po prostu nie lubie tam spac. w dodatku maly tez!!! caly czas tam placze, nawet jak jedziemy w odwiedziny. najlepsze, ze oni nie widza tego. 

bede musiala porozmawiac z moim D o tym.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

mi lekarka mówiła zebym zrobiła . byłam prywatnie  zapłaciłam 120 zł za obydwie.Ale może twój pediatra nie widział potrzeby,dużo kładź boryska na brzuszku nawet na sobie bo wtedy ćwiczy się bioderka.;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

jak masz wątpliwości co do bioderek to ewentualnie idz do ortopedy dziecięcego, to Ci powie czy jest potrzeba .

jak syn był mały to tez z nim nie byłam bo mi nic nie mówiła lekarka .

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronika8

 

Hej Mamusie:) dzis moj debiut- zostalam sama z mala, babcia pojechala a moj w pracy. ale wykapalam moja ksiezniczke, nakarmilam, troche pomarudzila i zasnela,tak ze nawet mialam czas wszystko ogarnac:DDDD

Ewelina- moja juz wazy tyle co Twoja Daria,4700, a ma dopiero 2 i pol tygodnia. przybiera i rosnie w szybkim tepie, az ciezko ja nosic:) 

pepuszek, tzn kikutek u nas odpadl dopiero po 2 tygodniach- myslalam te sie nie doczekam!

Aniu tez na poczatku dawalam moja Julke pod kolderke ale stwierdzilam ze jest dla niej za ciezka, bo tez balam sie tego co Ty, wiec tymczasowo przeszlam na kocyk i ewentualnie przykrywam ja kolderka zrobiona z rozka wiec jest juz ok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Cześć Dziewczyny :)

Mój Misiek śpi jeszcze to moze coś uda mi sie naskrobać..

dziś mieliśmy bardzo cięzki dzień - mały mi większość dnia przepłakał.. zjadłam wczoraj avocado i chyba go uczuliło ://// niedość, ze wyskoczyły mu krostki na szyjce to jeszcze na 100% bolał go brzuszek.. a ja sama w domu eh - bo jesteśmy teraz u teściów, chcieli pobyć troche z małym wnusiem.. i zgodziłam sie.. ale u mnie to mam mamę moją do pomocy w takich chwilach ja dzisiejsza.. przynajmniej go weźmie zebym obiad zjadła itp.. a dzis sama siedziałam od 8 do 19... nawet bardzo do wc nie miałam jak iść bo on ciągle na rękach i płakał :( a ja standardowo razem z nim bo nie umiałam mu pomóc.. eh

Aniu kremik mój maż kupił w aptece - akurat w SuperPharm jest promocja na wszyskie emolienty -30%,

Ale to ten: http://www.i-apteka.pl/product-pol-35561-BALNEUM-Optiderm-krem-75ml.html
mamy jeszcze kojący olejek do kąpieli i emulsje do ciała (rewelacyjna! mały ma po niej taka skóre ze tylko całować...) - juz nie bede testować normalnych kosmetyków.. niestety na razie jego skóra wymaga szczególniej "opieki". Kremik który poleca Daria tez słyszałam ze jest niezły wiec moze najpierw jego przetestuj bo jest przede wszystkim tańszy..- ja i tak czytałam, ze do atopowej skóry kosmetyki trzeba zmieniać bo sie skóra przyzwyczaja i nie ma pozniej juz takich efektów.. wiec na drugi raz kupimy atoperal:).
Jezeli chcesz mozesz spróbować zastosować metode która mi polecił jeden z pediatrów na ta wysypke.. - kąpiel w sodzie.. od razu małemu wszystko bledsze sie zrobiło a mylismy go 3 razy.. ale trzeba uwazac bo soda strasznie wysusza skóre.. wiec pozniej ja "ratowałam" ta emulsja z balneum... i było super aż do dzisiaj jak mu znowu ta wysypka wyskoczyła :(

Dziewczyny.. strasznie Wam zazdroszcze jak czytam jak sypiają Wasze maluszki :( moj Alex dalej budzi sie co 2-3h.. częsciej co 2.. eh raz jedyny przespał mi 5h ( z niedzieli na poniedziałek w tym tyg) - jak sie przebufdziłam po 4h ciągłego snu to po 1. czułam sie mega wyspana (jak kiedys po 12stu:P) po 2 aż wyrwało mnie z butów bo byłam święcie przekonana ze małemu cos sie stało.. ze tyle godzin sie nie przebudził na jedzenie..
I mam czasami ochote kopnąć te cycki i podawać mm żeby i moj tak pieknie spał i nie bolał go brzuszek przez jedzenie :( bo ma strasznie delikatny ten zoładek.. juz mi sie dawno znudziło jedzenie które jjem :( a i pokarm mam pewnoe kiepski i dlatego on sie budzi tak czesto bo sie nie najada jak trzeba.. ciekawe ile jeszcze to wytrzymam? Na razie poki co udało mi sie przetrwac 4dni darcia i focha na cycka o którym Wam pisałam.. juz mały spowrotem ssie normalnie!

My tez usg bioderek mielismy - bez skierowania. Powiedzieli nam ze 1 jest bez skierowania bo to standardowe badanie dla kazdego malucha.. na ew. kolejne trzeba mieć skierowania. My bylismy prywatnie:). małego bioderka rozwijaja sie książkowo.. powiediała nam babeczka ze mozna badanie powtórzyc za 6tyg bo do tego czasu jakis wapń sie wydziela i odkłada w kosciach i zeby miec 100% pewnosci ze jest ok to powtorzyc - mam pakiet z ubezp wiec czemu nie, powtórzymy.

Szczepienie tez za tydzien mamy, az sie boje.. tez przekladalismy. najpierw przez ta alergie a pozniej przez wyjazd do teściów..

Co do Wigilii tez mam mega dylemat i juz sie nad tym zastanawiałam.. co lepsze moja teściowa nawet mnie nie pytała jeszcze o zdanie ale rzuca texty typu "Niunio jak bedziesz u babci na Wigilie to tutaj bedzie stała piekna choinka i bedzie miała światełka (mały bardzo lubi sie patrzec na lampki itp)... a miedzy moim domem rodzinnym a mieszkaniem teściów jest 60km wiec raczej jednego dnia nie bedzie nas tu i tu.. gdyby nam oddali juz klucze do mieszkanka to mialabym w nosie i zostaliysmy we 3 u siebie sami:) ale jeszcze chwile musimy sie uzbroić w cierpliwosc.. po nowym roku zamieszkamy w swoim wymarzonym mieszkaniu :)

cmoxy, mój wierciuszek juz zaczyna sie kręcic.. a zasnąl 20:30 wiec pewnie niedługo sie przebudzi...