żaneta :P nosz ile bys chciala zeby spał :P

poraz kolejny powiem, ze ZAZDROSZCZE :) mój jak prześpi 3-4h ciągiem to jestem mega happy :P ale podobno na mm dzieci lepiej śpią :) poza tym ten potworasek w nocy dużo nie jje.. casami 5 min i już spi.. i niczym nie jestem w stanie go obudzic :D wiec mało sie ten brzusio napełni dlatego za chwile sie budzi (tzn za 2h najczesciej).

a my dzis razem spaliśmy cala noc :D we 2.. bo tatuś nie wrócił na noc do domu, do późna był w pracy (pomagał szefowi w przeprowadzce) i spał u niego.. a niech ma :) chociaz ok 23 pisał ze nie moze zasnać bo nie potrafi sam spać :) - ehhh słodkie!

a my sie cała noc przytulalismy do siebie! uwielbiam jak on spi obok mnie, czuje jego oddech i zapach...  też jestem mega zakochana mamusia!!!! upajam sie tym dzieciątkiem.. narkotyzuje normalnie :) nakręca mnie dożycia i działania! az serce płonie.. szczerze Wam powiem, ze chyba nigdy nie byłam aż tak szczęśliwa jak teraz :)))))) moja rodzinka jest kompletna! :) a życie wypełnione w 100%

a i ja z wózka jestem meeeeeeeeeeeeeeeeeega zadowolona! ;)))))) zobaczymy jak bedzie później z opcja spacerówki ale na razie to był super zakup! :) rowadzi sie extra, szybko składa (jeden ruch), nie jest ciężki i mieści sie w bagażniku (nawet w mniejszym aucie teściowej) ;)

jak na razie nie zauwazyłam żadnych jego wad ;) materacyka nie podnosiłam jeszcze bo zawsze jak wychodzimy na spacerek to Niuniuś śpi ;-) w sumie to tylko zakładam mu kombinezon a on juz odlatuje ;D i owietrze na dworze tak na niego działa, ze gdyby nie głód to spałby tyle ile bym z nim spacerowała :d nasz rekord to 3,5h ;-)

Milenko no dzisiaj to mamy dzień śpiocha ;p Nie ma się co dziwić, że Twój bąbel się często budzi, skoro tylko pociumka i dalej śpi, to i głodny zaraz się robi:) Mój w nocy musi butlę opędzlować hehe ;]

Podejrzewam,że nasze wózki składają się tak samo- na rączce takie coś się dwoma rękoma podnosi i wózek się składa;p hehe też tak masz??

Ja też kocham moje bobo z dnia na dzień coraz bardziej- a szczególnie szczęsliwa jestem teraz- kiedy już się poznaliśmy i wiem co moje dziecko chce, co lubi itd , jednym słowem dogadujemy się juz elegancko :))

hej kobietki:)

co do karuzeli - to my jeszcze nie mamy żadnej. zaczepilam taki pałąk nad łozeczkiem i na nim zawiesiłam mase zabawek. przydałaby sie jakas pozytywka zeby go czasem wyciszyla np po kapieli. mysle nad projektorem z pozytywka - byłby na lata.

mój Borysek to taki słodziak kochany jest, rozbraja mnie czasami swoim uśmiechem. jak nie chce zasnąć to patrzy sie na mnie wielkimi oczami i nagle usmiecha - ja wtedy musze odwrocic glowe bo tez pękam ze smiechu 

a z wózka tez jestem baaaaardzo zadowolona  - prowadzi sie elegancko:) jestem ciekawa spacerówki.

Żaneta - dokładnie tak się składa:))) siup i gotowe. w koncu mamy obydwie tutka ;)))) ja tez juz sie nauczylam obsługi tego mojego małego mężczyzny i jest nam razem cudownie :))) początki nie były łatwe (uczulenia, kryzysy z karmiieniem, kolka) ale teraz juz jest super:) i teraz wiem co mowila moja siostra : pierwsze 2mce najgorsze, pozniej juz z górki :).

Daria -- ja mam dwie faworytki-karuzele: fisher price Rainforest i chyba tiny love (nie jestem pewna firmy) wyspa marzeń - maja mega dobre opinie na bangla.pl (duzo rzeczy tam sprawdzam i jak na razie sie sprawdzaja - np. kupilam super nianie elektroiczna - polecam jak która,ś z was chce kupic :) - philips avent 505.
No ale ceny tych karuzelek nieźle.. na allegro ok 200zł + przesyłka, w smyku 280zł.. ale wiecie co? poluję na używana.. wygladaja jak nowe i można kupić za ok 80-100zł a co takie dziecko zniszczy w takiej karuzeli? nic :))) wiec mam nadzieje, ze na jakaś trafie :) codziennie przeglądam allegro.

ja kupuję małemu lampkę z kołysankami i projektorem - wyświetla na suficie kolorowe obrazki z kubusia puchatka :)) ale to pod choinkę :))

Żaneta  - no właśnie ja coś takiego chce!!!

może masz już coś na oku???

a w ogóle to dziś 3 wieczór co mały dokazywał. na szczęście dziś trwało to kilkanaście minut. wcześniejsze wieczory miałam hardcorowe. objawy jak na kolki, ale ja podaje małemu sab simplex, więc nie rozumiem skąd te ataki. tym bardziej, że wcześniej też podawałam i było już super przez 3 tygodnie....

zastanawiam się czy 2-miesięczny niemowlak może mieć humorki ??? specjalnie wypluwa dydusia z wściekłością. jak go wezmę na ręce- milknie po chwili bujania. ledwo odkładam do łóżeczka niby śpiącego dostaje szału !!!

biorę pod uwagę też te bakterie w moczu. jak rozbiorę go z pieluszki to leży uśmiechnięty, jak zaczynam ubierać czystą to już się krzywi.

Żaneta Ty coś wspominałaś na ten temat???

hey ale dzisiaj ruszyło w klubie! wpisów jak za starych czasów

wózek -też jestem mega zadowolona! super lekko się prowadzi, dwona zatrzaskami przy rączce się składa tak jak w Waszych wózkach:), do samochodu się mieści choć mamy samochodzik typu limuzin czyli mały otwór w bagażniku:) a i jak gdzieś jade na szybkie zakupy wpinam nosidełko na stelaż i mykam po mieście nie budząc małej. a i daszek ma taki rozkładany co mozna zakryc przód żeby małej do środka nie wiało. a mam Tako Mohican.

a moja Daria dzisiaj wczesniej wstała bo o 9 rano! zawsze śpi do 11:) ale dzisiaj wstałam i poszlam do kuchni a mała chyba wyczuła że mamusi brak , obudziła się i płakała jak przyszłam do niej to od razu się śmiala i rączkami machala z radości! jak ja kocham tą małą istotkę! a zasneła czoraj o 21 potem o 2 się obudziła na szybkie karmienie i o 5 też, szybkie papu i dalej spi:D i tak do tej 9. teraz tezz już śpi od 2 godzinek. moglam poćwiczyć i tu posiedzieć:) wiec Daria to chyba wyjątek bo karmie ja tylko cycem i tyle spi:P

co do świecących bajerów to jak już pisałam karuzelkę mamy zwykla nakręcaną z kaczuchami, ale Daria dostała od cioci Hello Kitty która świeci i melodyjka gra jak się nią naciśnie na brzuszek. fajny bajer jak będzie wieksza będzie przytulanka z lampką. a teraz jej lubi słuchać , podaje link do tej kotki:) :

http://allegro.pl/lampka-przytulanka-hello-kitty-xxl-310667-ursynow-i2787047232.html

jeju dziewczyny niby jak sie karmi to okresu nie będzie ... ale ja jestem chyba jakaś inna! cere mam od paru dni wręcz paskudną, wlosy mi sie przetłuszczają, więcej wydzieliny i brzuch mnie boli czyli wszystko zapowiada rychła miesiączkę! ja pierdziu dopiero niedawno rozstałam się z podpaskami po 5,5tygodniowym krwawieniu po połogu a tu chyba znów to samo! mam nadzieje że będzie przynajmniej krótsza niż przed ciążą bo miałam zawsze regularnie od 13 lat okres co 30dni a trwał ...uwaga... 8 dni!!!