Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-12-19 00:55
Żaneta jak przeczytałam tą padke twojej kumpeli to padłam! ale musiało jej być wstyd! ale teraz będzie z czego się śmiać :)
Anka no , no Twoje dziewczyny już duże! Zuzia przegoniła już Darię w wadze, a Weronika depce już po piętach:)
Co do pampersów Dada z tej świątecznej edycji to mi wydaje że właśnie są bardziej chłonne niż te zwykłe. ale śliczne sa te reniferki i ogonki. a i mała ma frajde oglądać nowe obrazki:) musze sobie zrobić jakieś zapasy na czas świąteczno-sylwestrowy!!!
Daria napewno mamusie zajęte są , nowa sytuacja, małe dziecko i Święta , ale co tam na nas-damy radę!
a mam pytanie kupiłaś już małemu ten projektor?
2012-12-19 15:09
Ewelina - biedactwo dobrze, że już się wykurowałaś !!!
tak kupiłam i juz zamontowałam małemu - nie mogłam wytrzymać hehe:)
mały patrzy i patrzy na sufit, nawet coś tam mruczy sobie pod noskiem hihi. włączam projektor jak zaczynam karmić małego po kąpieli, słyszy muzyczkę i się wycisza.
2012-12-19 15:10
co do pampersów to masz rację - kupiłam zwykłe dada 3 i wydaje mi się , że zmieniam je częściej:(
2012-12-19 23:53
Daria a ja czekam na ten projektor jutro już może nam kurier dowiezie:) napewno mała będzie zachwycona.
jak tam u Was ? gorączka świąteczna trwa? ja już wszystko ysprzątałam, dom wystrojony na święta teraz zostało nam czekanie na mojego męża , będzie w piatek w nocy.
2012-12-19 23:54
znowu zżera mi "w"!!!
a mam takie pytanie do Was kochane! planujecie jeszcze dzieci? jeśli tak to kiedy?
2012-12-20 13:02
Cześć Kochane :*
tak jak pisałyście, przygotowania do Świąt i troche zamieszania wokół :) stąd nie zagądam na 40tke tak często :)...
Jesteśmy we dwie z mamą i całe przygotowania na naszej głowie :) na Wigilii ma być ok 12osób + dzieci :P wiec troche tego jest! Do teściów jedziemy dopiero w 1 dzień Świąt na obiad - udało mi się dogadać z nimi.. nie chciałam po nocy jechać z małym na "wariata" żeby odwalić 2 Wigilie.. ani miejsca w żołądku ani czasu.. no i rozwalony wieczór takiego małego człowieczka!
Tak w skórcie co u nas: wszystko super! :) Alex juz jest małym łobuziakiem :P he dalej zazdrościmy Ewelince że Daria tak ładnie śpi dalej całe dni.. u nas niestety obecnie to są 3 drzemki max po godzince :) ale całe szczęście noce są już lepsze... zasypia ok 21 budzi się ok 1:30 i o 5:00 a później rano :) czasami dopiero ok 10:00 wstajemy z łózka :D mały leniuszek :P w dzień już sie potrafi sam zająć sobą, poleżec w leżaczku czy huśtawce.. ale muszę być obok i z nim gadać - taki jest towarzyski chłopak :D bo jak tylko znikam mu z oczu od razu jęczy ;D ogólnie kocham mojego synka najmocniej na świecie i uhhhh :)))))
Karmię dalej piersią ale już tylko w nocy, w dzień |(niestety) odciągam pokarm i podaję małemu butelką i 2 x dziennie dostaje od tygodnia MM (rano jak wstanie i na noc).
Może i się poddałam.. ale walczyłam z nim ok miesiąc z tym karmieniem w dzień i ani ja ani on nie miał już z tego przyjemności.. ja płakałam i się denerwowałam a on darł się w niebogłosy, odwracał główkę i pręzył przy praktycznie każdym karmienu.. stosowałam osłonki na sutki (że niby jak smoczek od buteki), oszukiwałam go chwile podawałam herbatke i podstawiałam sutka.. i wtedy pił.. ale upłakany usypiał mi na rekach i karmiłam dopiero przez sen.. w piątek ubiegły powiedziałam DOSC! Dośc jego płaczu, awantur i moich nerwów i stresów.. ! I przestawiłam go na dzienne karmienie butelką.. no jua mam więcej roboty bo muszę odciągać co ok 2h jak chcę zachować pokarm ale mówi się trudno - wszystko dla synka i jego zdrowia :) od razu inne dziecko, 0 płaczów! Bo tak na prawde do tej pory już wszystko było super.. tylko z tym karmieniem miałam problem.. a teraz juz rozwiązany :) ja wiem, ze karmienie piersia to coś cudwnego i nie powiem, ze nie miałam doła i nie przepłakałam tego, ze on "nie chce jeść ode mnie. a z butelki tak".. ale nie ma co się meczyć.. siebie i dziecka! i tak długo wytrzymałam i walczyłam z nim.. teraz synek szczęśliwy i ja też :) a z piersi całe szczęscie pije ładnie w nocy :) - oby jak najduzej!
a teraz pytanko do Was? Kiedy rozszerzacie diete maluszkom? Jakieś kaszki, zupki, deserki, jabłuszka, marcheweczki? Mój już dostał jedna łyżeczkę soczku marchjewskowego wczoraj i najpierw mega się skrzywił a później mlaskał jakby mu smakowało :D druga próba za kilka dni :))))) Ja wiem, ze te wszytskie poradniki m ówią ze dzieci na piersi powinny mieć rozszerzana diete dopiero od 6-7mca.. ale jakoś nie wyobrażam sobie tyle czasu karmić go tylko mlekiem.. tym bardziej że wracam do pracy od kwietnia i do tego czasu chciałąbym żeby mały już jadł obiadki i kaszki :)
Myszka - oczywiście, ze planuje :) gdybym mogła sobie na to pozwolić to mogłabym JUŻ.. bo u mojej siostry miedzy maluchami jest 1,5 roku różnicy i super sie dogaduja, bawia razem i w ogole teraz nie ma z nimi zamieszania, wracaja z przedszkola i dzieciaki same sie soba zajmuja :) ale niestety mam kredyt hipoteczny na głowie, mój Arek niedawno otworzył swoja firme i dopiero się rozkręca wiec niewiadomo co dalej.. na razie nie możemy finansowo sobie na to pozwolić.. ale gdyby się zdarzyło - owszem :))))) chcę żeby Alex miał rodzeństwo, najlepiej jakąś śliczną siostrzyczkę.. ale braciszka też :) w sumie nie wiem co lepsze :P chciałam pierwszego synka.. reszta to już oby zdrowe!
Nawet zadałam pytanko: http://40tygodni.pl/Category/023/2,64561,Kiedy-i-jaka-pierwsza-kaszka.html
2012-12-20 13:37
mam jeszcze kilka pytań póki moje szczęście śpi ;))))
1. Czy Wasze maluchy juz sie przekrecaja z brzuszka na plecki? Mojemu moze sie udało ze 2 razy ale nie tak żeby zawsze.. w ogóle chyba srednio lubi lezenie na brzuchu bo walczy z 10-15min i jęczy :P ale leac na brzuchu najbardziej lubi "jeść" pieluche która ma pod buzia i odpychac sie nogami jakby chciał juz raczkowac nie tam sie przekręcać ;p
2. Dajecie juz maluchom spac na podusi? ja wiem, ze niezalecane ale zuwazylam ze młody lepiej śpi/zasypia jak ma podusie.. tak to latała mu ta główka na wszystkie strony.. a tak chyba łatwiej mu sie ułożyć do snu...
3. zwracacie uwagę na uszy waszych skarbów? żeby sie nie zawijały-odstawały? ja mam chyba bzika na tym punkcie i ciagle mu te uszka poprawiam bo czesto jak lezy ta ma zawiniete - szczegolnie prawe... :>
2012-12-20 19:28
Dawno nas tutaj nie było :/ u nas dzieje sie duuuzo, Abi non stop sie uśmiecha zaczyna sie przekrecam z brzucha na plecy i coraz mniej płacze-dorasta. Podobno ja tez wyłam przez pierwsze 3 miesiace. Niestety nocki nadal z rodzicami ale jedzonko juz co 4 lub 4,5 godzinki czyli 1 max 2 "rzuty cyca" :D mama sie wysypia! Codziennie gdzies jeździmy : na kawke z kolezankami mami, na zakupy, w gości lub pozałatwiać sprawunki :D zaczynam wracać do normalnosci po porodzie.
Odpowiadajac na Twoje pytania Milena:
1. W sobote 15.12 na oczyach taty nasza córa miała pierwsze przewroty :) czekamy na kolejne.
2. Tak, od urodzenia śpi na podusi żeby główka była wyżej (u nas wymioty były powodem takich pozycji). Jedynie na brzuszku spi bez podusi.
3. Do tej pory nie zwróciłam na coś takiego uwagi :P
2012-12-20 19:34
myszka, ja nie planuje! Dziewuszki chciałam miec 3 ale po ABI mam dość. Moje dziecko jesy tak absorbujace ze padam na twarz razem z nia po 22 i jak o 9 kuba sie podrywa z łóżkado pracy to błagam Boga w myślach żeby mała dalej spała. Ale ostatnio musze pochalić córkę- chyba dorasta ;) normuje sie jej sen w dzien że spi około 15 no i w nocy elegancko (poddałam sie i śpi z nami) np z soboty na niedziele jadła do snu 24, 4;30 i o 9 rano jak ja obudziłam bo się spieszylismy do kościoła :D czekam na kolejne takie nocki. Ale i tak NARAZIE BASTA! Muszę odreagować. :)
2012-12-21 11:57
hej kochane:)
my mamy posprzatane i czekamy do jutra bo pakujemy sie i jedziemy do mamy:)
Ewelina - bardzo chcę mieć drugie dziecko-najlepiej córeczkę ale na pewno nie teraz. chcialabym odpocząć z 2 lata. kocham swojego synka ale absorbuje caly moj wolny czas. poza tym po macierzynskim musze zmienic prace bo nie wyobrazam sobie dalej jezdzic po kraju i wracac wieczorami jak do tej pory. niestety trzeba zarabiac.