hahaha, dobre sobie:) a  nasza grzeczna panienka zaliczyla pierwsze przewroty z brzuszka na plecki, ZNOWU PRZY TACIE! Pierwsy usmiech tacie, pierwszy przewrot tacie a matka co???? tylko od cyca jest :P

Daria spróbuj te WINDI super sprawa!!! TYLKO DROGI BO 40PLN ZA 10 sztuk.

Daria - nie wiem czy bede miala odwage wsadzic to małemu w pupcie - boje sie ze cos tam uszkodze.

hahaha aż się popłakałam ze śmiechu!dobra ta Twoja koleżanka,chyba więcej tam nie pójdzie ;D

moje dziewczyny urosly Zuzia ma 5400 a Weronika 4800.Szczepienia nie było bo Zuzia antybiotyk brała do piątku ,mamy iść w ten piątek  trochę już jej lepiej .Ja też jestem przeziębiona-zatoki.Zbólu glowy mało nie padłam przez kilka dni

Ewelina dobrze że Ci mała pomogła z cycusiem ,bo mojej siostry kolezanka miała nacinane,bo dziecko nie nadążało żeby tyle zjeść ile ona miała

Aniu -  ojej to sie tylko kuruj !!!

ale Ci te dziewczyny urosły - super :)

kobietki - co tu tak cicho????

przez caly weekend nikogo nie bylo???

hej urosły i są takie słodziaki że zacałowałabym je normalnie .

każda zajęta swoimi maleństwami ,no i przygotowania do Świąt pewnie pochłonęły mamuśki ;)

ja sie nie stresuję Swiętami ale moje panny starają się żeby  mi się nie nudziłoa jak mam wolną chwilę to odpoczywam ;)

dziewczyny nie macie wrażenia że te pieluszki dada świąteczne trzeba czesciej zmieniać ,bo moje panny dwa razy nasikaja i musze zmienic bo jecza ;/  zakupiłam zapas dady po promocji ale tych zwykłych -6 szt. ;D

ja kupiłam dada 3 od razu ta swiateczna edycje - nie wiem jak wygladaja zwykle dada3. faktycznie wydawaly mi sie ciensze jakies i inne no ale myslalam ze wieksze to juz inne. co do zmiany czesciej to sama nie wiem....wczesniej tez zmienialam tyle razy choc moze faktycznie teraz troszke wiecej. moj malec tez jeczy jak mokro ma i nie ma rady - musze przebrac.

myslalam ze to moze ze wzgledu na bakterie w moczu. wlasnie dzis odbieramy wyniki. usg super - miedniczki nerkowe sie zmniejszyly i sa w normie ufffffffffff......:)

Aniu mam zwykłe dada - dziś kupiłam:) wygladają tak samo jak te świąteczne tylko są z innym rysunkiem.

hey dziewczyny!

Co u Was? Ja piątek, sobote niedziele umierałam. czułam się jak przeżuty trampek, nie dość że problemy z tym cycem miałam to do tego nerki mnie znów bolaly i glowa. ale z tą głową to straszne było, jak chciałam wstać to aż pulsowało mi w głowie i nic nie widziałam. dobrze że moja córcia tak dużo śpi bo karmiłam ją i spałyśmy i tak nam te 3 dni jakoś zleciały. ale nawet po porodzie nie czułam się tak źle jak przez te dni.a z cycusiem pomogła mi córeczka:) przystawiałam ją , bolało ale dałyśmy radę. choć nie chciała pić jak ją karmiłam na siedząco , jedynie z tego gorszego cycusia piła na leżąco. całe szczęście w poniedziałek po zregenerowaniu sił dostałam takiego kopa że wysprzątałam dokładnie cały dom, dzisiaj powiesiłam ozdoby świąteczne no i teraz z Darią będziemy leżeć i pachnieć i czekać na tatusia:) a potem na Wigilię:)