Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-06-09 21:04
Cześć kobietki:) przeczytałam wasze pogaduchy i gratuluję wam dzieciaczków w drodze. jestem w 20 tyg i czuję się bardzo dobrze. no....czasem moze czuje lekkie ciagniecie miesni po bokach brzucha. ale to znak ze macica sie powieksza. znam płeć dziecka na 80%. Będę miec córeczkę Anię:) o ile za 3 tyg potwierdzi to po raz trzeci moj lekarz.
tyle wstepu, a teraz nurtujace mnie pytanie. bardzo sie zdenerwowalam na moich kolegow, kiedy ostatnio w pubie przez przyoadek napilam sie dwoch lykow drinka. wyobrazcie sobie ze do mojej szklanki nalali troche wodki ( bo byli pijani i nie jarzyli czyja to szklanka) , a ja sobie dolalam troche soku i jak gdyby nigdy nic troche wypilam. czulam sie strasznie. nawet jesli taka mala ilosc nie zaszkodzi malenswtu to i tak sie bardzo wystraszylam. cala ciaze nic a nic alkoholu nie pilam a tu prosze, bez mojej winy to sie stalo:( wy jestescie radykalne co do niepicia alkoholu? bo ja tak
2012-06-09 21:14
Witamy tofinka:)
Nie przejmuj się "kolegami", ale radziłabym unikać miejsc typu pub, dyskoteka. Nadmierny hałas, dym szkodzi nie tylko dziecku, ale i też Tobie. Będziesz zmęczona, niewyspana po takich wypadach, z czasem sama zobaczysz, że się nie chce! Co do palenia i picia w czasie ciąży to mowię stanowczo NIE!!! Lepiej myśleć o pozytywnych rzeczach, a zamartwianie się szkodzi maleństwu. Gratuluję córeczki to już druga dama w naszym gronie:)
2012-06-09 21:39
Tofinka- witam Cię i ja:) również gratuluje córeczki :) Ja osobiscie nie piję alkoholu od samego początku ciąży- po pierwsze wolę dmuchać na zimne,niż potem pluć sobie w brodę,że coś jest nie tak przez moją głupotę, po drugie- za alkoholem nawet nie przepadam,nie mówię,że nie napiję się jakiegos desperadosa(jedyne piwo,ktore lubie), ale wódki to ja nie tykam. Ale to nie oznacza Tofinko,ze stanie sie cos Twojej dzidziuni, zapomnij o tym, bo stres tez wpływa niekorzystnie. Ja jestem mega ale to mega padnieta.. a Wy dziewuchy co tam porabialyscie dzisiaj ??
2012-06-09 21:46
hej giulianna !
nie wiem co te nasze mamuśki dzisiaj porabiają, ale chyba coś fascynującego skoro pustki tu dzisiaj:(( nie ma z kim pogadać!!!!!
2012-06-09 21:50
ej,ej :) Ja teraz już jestem :D można gadać ! ;] Ogólnie padam na cycki ze zmeczenia, ale jeszcze włoski obiecałam sobie,ze pofarbuję. Póki co- siadłam w fotelu i przez najbliższe pół h sie nie ruszam, bo nie mam sił:D Nasze mamuśki na pewno ze swoimi mężulkami ,w końcu dzisiaj sobota, a tylko my chyba same :)
2012-06-09 21:55
no na to wychodzi. Mój na kawalerskim , a Twój w delegacji. Jutro wszystko się odmieni:))
2012-06-09 21:57
o dziwo dzisiaj nie mam żadnych zachcianek!!!!! nie mam jakoś na nic ochoty:( a Ty/???
2012-06-09 22:08
ja tak samo!:) ale lody zjadłam bo tak pyszne byly:)) ale zebym tak wymyślać miała Bóg wie co jak zawsze to nie.. :) No fakt jutro sie odmieni.Ja pewnie jeszcze do południa tutaj bede, ale potem to zielonego pojecia nie mam kiedy sie pojawie.. Przez to wzystko zapomnialam kolacje zjesc:D Dzisiaj wypralam kilka ciuszków :) Ale jakie słodkie sa takie male bodziaki czy buciki :D mega! na razie tylko 1 body mam w samochodziki i chłopięce jeansy, reszta to raczej bezpłciowa , wole sie upewnic ;]
2012-06-09 22:50
dzięki za pocieszenie. ja tez nie lubie alkoholu. a tym bardziej nienawidze mysli o wypiciu go w ciazy. niestety bylam w tym klubie w celach zawodowych. musialam tam spiewac. chlopaki z zepolu przegieli z alkoholem i prosze co wyszlo. na sczczescie nikt przy mnie nie palil fajek.
ja teraz sie nudze. niby sobota.nawet chcialam troszke z mezem pobaraszkowac.niestey on zajety swoim hobby. i ochoty nie ma. a mnie cholera bierze:)
2012-06-09 22:51
acha...a ja jakos dzwnie nie mam zadnych zachcianek. raz mnei tylko wzielo na krowki i to koniecznie ciągnące:)