masowe zwapnienie łozyska mam i wody po ost usg mi sie zmiejszyły , ale przepływ przez łozysko mam ok ,no ale jutro na wizycie sie okaze co ze mną zrobi , a o 13:30 i tak idę prywatnie bo wiadomo da się kase i wiecej powie co i jak niz te NFZ ; / 

najważniejsze jest to ze mała kopie i to z jakim powerem to głowa mała :D 

tak jak mowilam ja mam to samo z łożyskiem, ilość wód też się zmniejsza, ale póki przepływy są okej i ruchy maluszka odczuwalne to wszystko jest okej :).

kurde i jeszcze jakaś zgaga mnie męczy a wcześniej wcale mi nie dokuczala ;/. też się czuję jakoś inaczej, moj organizm jakoś dziwnie ewoluuje..Zobaczymy jak to będzie ale kurde kilka osób mi mówiło, że urodzę w wigilię.. 

oby się mylili bo chcę sobie pojeść!! :P

ja zmniejszyłam leki z 8 tabletek do 6 i mi się brzuch znów częściej napina, równo za tydzień mam całkiem odstawić i coś  czuję że będzie ostro skoro po 2 mniej juz znowu są skórcze..

ja nie wiem jakie mam stopień zwapnienia ale jezeli masywne to chyba 3 stopień tak mi sie wydaje 

  36 fajnamama123 -a ile waży twoja ksieżniczka ???

happymum92  te leki to na co bierzesz na skurcze ??? 

ja o dziwo skurczy zadnych nie mam , napina mi się brzuch ale to jak mała buszuje ;D 
dziś co zauważyłam to nogi mi spuchły haha śmieje się bo dziwnie to wygląda :D 

boli tam na dole :D to moja na koniec 34 tyg wazy 2220 g chudzina z niej 

 

ja też bym nie chciała urodzić w tym grudniu na koniec ,bym własnie pojadła sobie na święta jeszcze :D:D bylabym w niebie :D w sylwestra też nie chociaż nigdzie się nie wybieram to i tak nie chce w tym roku urodzić  .Od 1 stycznia śmiało mogę iść na porodówke : ) 

Ja paciorkowca zaliczam w czwartek, zobaczymy co tam wyjdzie oby nic.

A tak dostalismy zaproszenie na Sylwestra od znajomych co maja taka ksieżniczke 7 miesieczną oczywiscie jak sie nie rozdwoję.Koleżanka tylko sie smiała by zabrac z sobą torbę do szpitalagdyby co.

losfin  hehe ,no faktycznie torbe przy tzw.Dupie trzeba trzymać :D:D 

 ja ją musze najpierw spakować by ją własnie mieć hehe :D 

ja normalnie jak mam wstać z łozka to mnie krew pańska zalewa by oddać dwie trzy krople moczu i znów do wyra , przekrecam sie z boku na bok to tez boli ehhh czuje sie jak staruszka ; D ino laski brak :D:D