Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynan

Ja jutro mam wizytę i ciekawa jestem. Mi mały dał dziś pospać, ale wyszły mi hemoroidy;((((((( czeakam na karuzelkę, bo ma przyjść i wózek czeka do odebrania;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua

Witajcie Dziewczyny :) trochę mnie nie było ale widzę, że poruszane są tematy bolącego biodra i lekarzy NFZ ... mnie jużw nocy tak boli lewe biodro i kość krzyżowa, że po prostu nie śpię a tylko się kręce. załamka crying wczoraj byłam u gina i powiedział, że synek się pcha na świat i z przymróżeniem oka pożyczył RADOSNYCH ŚWIĄT :) i to mnie pociesza... że już niedługo. obyu tylko poród był bezpieczny dla dziecka a personel odpowiedzialny ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

hej dziewczynki, ja się własnie wkur... i się poryczałam z tego wszystkiego bo polska służba zdrowia wykańcza mnie psychicznie ;((. Mam zalecone badanie KTG w tym tygodniu i w przyszłym, dzwoniłam już chyba do 10 przychodni i do szpitala i nigdzie nie wykonują, a w szpitalu jak zwykle baba wredna tak że az mnie zagotowała ;/. Mowi do mnie- ae to nie musi być u mnie, proszę gdzie indziej szukać. No kur. a co ja robię od dwóch dni?! ;/ i nie wiem co teraz. juz nie mam siły :(((((((((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua

Teraz mam obawy co do szpitala i personelu. tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć (niestety tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć)... a wszystko to przez koleżankę "dobra nowina",która opowiadałą mi o swojej znajomej, której personel zwlekał z decyzją i urodziła synka niedotlenionego... i teraz mam cykora .... ech

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua

Happymum jedziesz do najbliższej IP szpitala gdzie go wykonują i muszą Ci zrobić..... co za dziadostwo.... grudzień i skończyłą się kasa nfz....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

no właśnie na IP dzwoniłam bo to tam mi kur.. zalecili te badania jak ostatnio byłam, plus potem moja prywatna ginekolog, ale myślałam że skoro płacę składki to coś mi się w tym kraju należy od służby zdrowia i że wykonają mi to badanie gdziekolwiek bez płacenia 50 zł ;/. ale sie przeliczyłam niestety. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

ale się rozpisałyście jak zawsze ;p chyba najbardziej aktywne na forum całym ;p

happymum - muszą Ci zrobić ktg, kobietąa w ciazy nie powinno sie niczego odmawiac... Nie dzwoń do nich tylko jedź na IP, ja bym powiedziała, że sie nie rusze póki mi nie zrobią ktg.

O puchnięciu nic nie mówcie... bo jak słoń sie czuje, coraz ciężej mi chodzić nawet z domu ciężko wyjść do sklepu, a mam z 2 kroki ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

ja też się troche obawiam tego personelu i na kogo trafie przy porodzie,oby na jakiegoś dobrego lekarza i na miłe położne :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

kurczę masakra z tymi lekarzami..wiem jak to jest, bo większość rzeczy o ciąży to wiem z książek albo neta..mój lekarz nie zleciłby mi wcale badań w trakcie ciąży, gdybym sama się nie dopytywała. Nawet morfologię i mocz robię sobie sama, bo on to tylko na początku mi kazał zrobić a potem cisza. A okazało się potem, że mam za mało żelaza i muszę brać dodatkowo, gdybym sama się nie przebadała to pewnie ciągle bym się zastanawiała skąd to ciągłe złe samopoczucie. Generalnie szkoda gadać.

Teraz dopraszam się o badanie na paciorkowca, bo to podobno istotne i niby na następnej wizycie ma mi pobrać wymaz..tylko czy sama gdzieś będę musiała próbkę zanbosić i płacić to nie wiem. Jeśli chodzi o KTG to też wszystko przede mną, ale moje koleżanki ostatnio były w ciąży i jakoś problemu nie miały. Może dlatego, że obie w sumie chodziły prywatnie do lekarza.

Na opuchliznę póki co nie narzekam, ale w nocy to jest ciężko. Też jakoś nie moge się ułożyć..bolą mnie nogi, całe, jkaby od krążenia i stopy w zgięciach, trudno określić to uczucie, niby nie boli mocno, ale męczące i nieprzyjemne..no i te myśli natrętne - jak to będzie z bejbem, żeby był zdrowy i jak to się zacznie, poród itp. Niby zachowuje spokój, czasu jeszcze troszkę jest, ale jakoś samo przez się nachodzi mnie takie rozmyślanie.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

happymum92 może pojedź na IP i powiedz, że lekarz zlecił badanie. Jak Ci odmówią to powiedz pielkęgniarce, że chcesz zaświadczenie, że odmówiła Ci tego badania, bo w razie czego jakby coś złego z dzieckiem się działo, to hcesz wiedzieć kogo pociągnąć do odpowiedzialności. W róźnych sytuacjach tak mówiłam, zawsze działało. Jak mi męża nie chcieli przyjąć do lekarza z anginą, to po takim tekście bez kolejki kazała mu babka wejść. Może akurat podziała. Takie czasy, że jak się nie wykłucisz to nie masz...niestety