Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

luty pozdrówki dla Was i czekamy na relacje - całusy dla małego Przystojniachy smileykiss

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Ehh nadrobiłam zaległości smiley Mam pierwszą wizytę położnej środowiskowej za sobą, kolejna wyznaczona na piątek chyba że coś tfu tfu to do przychodni, mały przy cycu co godzine :) Dziś czeka nas pierwsza kąpiel, uczymy się siebie :D 
Aneczka moje spóźnione życzenia, ale także kondolencje współczuję Ci bo sama wiem jak to jest :(

Dziewczyny jestem zmęczona ale bardzo szczęśliwa cycki chcą mi odpaść, lekki dyskomfort w kroczu daje mi popalić :( za chwilę opiszę Wam poród krok po kroku :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
eza

Hej Luty :) Ale fajnie, że jesteście już w domku ;*

 Dziewczyny mój gin mówił, że z tym wstawianiem się w kanał rodny to różnie bywa. Nie raz widział sytuację, że szyjka zamknięta, dziecko wysoko, a w nocy telefon,że dziewczyna jedzie na oddział i dwie godziny później ma dzidzię przy sobie.

Pytałam mamy, ze mną było podobnie. Mamę nic nie bolało, nic nie czóła, nic ją nie kłóło w kroczu. Pojechała na kontrolę do ginki swej na 21:00 do szpitala, a ta, już jej z oddziału nie wypuściła . O 23:45 pojawiłam się ja na świecie i to jeszcze tyłkiem na świat wychodziłam. Bez cesarki, bez klszczy - tylko ze malutka byłam 2950.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

http://40tygodni.pl/blog.php?user=19763

Dziewczynki zapraszam :*

Dziękuje za wasze wsparcie podnosiło mnie to na duchu 
i za wasze życzenia teraz ja trzymam kciuki za Was !!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

luty takie opisy to chce sie czytac, przywracaja nadzieje w to,ze porod nie musi byc wcale taki straszny i trwac niewiadomo jak dlugo:) Jeszcze raz gratulacjesmiley

 

Eza ty tez przywracasz mi wiare w naturalny porod w terminie:) Mam nadzieje,ze maly mimo wszystko nagle sie wcisnie tam gdzie trzeba i nie przenosze ani nie bede miala cesarki. Swoja droga wlasnie pompuje pilke, bo lezy w szafie nie uzywana a juz wyczyalam ze zalecaja sie pobujac na pilce, moze pomoze, napewno nie zaszkodzi:)

 

Tak bym chciala juz miec malego przy sobie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

anikaa269 poskacz sobie na piłeczce, u Mnie Siostra tak dwa tygodnie przed porodem kicała sobie wink luty2013 dzielna z Ciebie Kobietka, poszło sprawniewink Ja dziś się kręce, jak smród po gaciach... Niby idę tylko zdjąć pessar jutro, a czuję się, jakbym szła conajmniej na planowaną cesarkę!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

putunki współczuję, chore dziecko to spore wyzwanie, mój zdrowy, a nie mam kiedy się zająć sobą tak naprawdę. O odpoczynek też trudno.

Co do Maluszka w brzuszku...zauważyłam u siebie coś takiego, że jak spada ciśnienie na zewnątrz , to i mój Olek praktycznie nie daje o sobie znać, potrafi się 'nie odzywać'  cały dzień. Oczywiście ostrożności nigdy za wiele. Nie martw się, moze uda Ci się znaleźć chwilkę dla siebie i uspokoić, ten stres nikomu nie służy. Na pewno wszystko jest dobrze .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

to teraz trzymamy kciuki za yummymummy yes ciekawe, jak tam daje sobie radę...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

jol jol lutowy... moja Nati tez bedzie chyba styczniowa :) szpital tak na mnie pidzialal ze oxy nie trzeba bylo :) teraz mam rozwarcie na 4 palce i skurcze co 5 min :) ordynator tak mnie na fotelu wymeczyl o 11, ze praktycznie od razu czulam ze brzuch boli... o 13 na ktg skurcze juz byly ;) blagam, trzymajta za nas i modlta sie bo najlepszy hardcore przede mna :) pisze z tel, sory za bledy ;) jest ok laski, jest ok... :*** odezwe sie :***

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

3maj się tam, matko podziwiam Cię, ze skurczami dajesz radę pisać smiley też szybko u Ciebie idzie, będzie dobrze , POWODZONKA!!!kiss