te porodowe sa chyba mocniejsze niz na miesiaczke, wez prysznic, poloz sie, zobaczysz jak sie organizm zachowa

chyba tak zrobie, musze wytrzymac do wtorku.. juz przeciez niedziela sie konczy.. nie chce lezec w szpitalu i czekac tam na cc ;/

Ja bóle jak na miesiączkę mam od 3 dni. Mój pierwszy termin to 14 luty, później było ich chyba ze 3 i w końcu miedzy 14 a 20 niby. Raz czuję, że energia mnie roznosi a raz nie mam siły. Mój małżonek nie mógł wczoraj wytrzymać, tak mały go skopał po nerkach:) Któregoś razu jak położył rękę na brzuchu, to aż przestraszył się kopniaka którego synek mu zaserwował :) Och tak, te 1-2 tygodnie to dużo i niedużo w porównaniu z tym co już za nami :)

magdalenao wiem co mowisz, tez tak mam ze czuje nagle,ze musze sprztac robic cos, nogi same chodza a za chwile czuje,jakbym przeladowala tira sama. Moj maly tez daje czadu ciagle, jak mi wali tam na dole po jakis nerwach przy kregoslupie to mi oczy na wierzch wychodza, a za chwile sie caly rozciaga, tak,ze noge widac od jednego boku do drugiego. Ja tam ciagle wierze ze urodze w tym tygodniu:) MUSZE! Jutro mam dentyste bo wyrzynajaca sie 8mka mi dokucza coraz bardziej a we wt wizyta u poloznej, ciekawe co mi powie szanowna Pani. 

Dzień Dobrzy Dziwczynki Na wstępie gratuluję wszystkim Mamuśkom, zdrówka dla Was i MaluszkówNa świat przyszedł Nasz Synek Ernest 04.02.2013 o 11:35 przez CC, waga 2600, 53cm.  Dziś wyszliśmy niespodziewanie ze szpitala - planowany wypis był na jutro. Erneścik calutki, grzeczniutki jest już z Nami na świecie - wszyscy mówią, że Mały Pawełek- poszedł w Tatusia Jutro dodam forki i opiszę swój poród i jak wszystko błyskawicznie się potoczyło....  Do tych w dwupaku - Dziwczynki spokojnie, nie znacie dnia ani godziny, być może to lada moment, dacie radę

Super, że już w domku, czekam na wieści :)

Aneczka, super. Gratulacje, dobrze, że wszystko skończyło się dobrze, a maluszek drobniutki. Niech zdrowo się chowa:) No to zostałyśmy we cztery z 40 tc i madelka, która zna termin rozpakowania.

aneczka gratulacje ogromne!!! Erneścik grzeczniutki, bo wie z jakim poświęceniem mama stosowała się do wszystkich zaleceń lekarza, żeby posiedział w tym brzuszku jak najdłużej to teraz problemów już nie będzie stwarzał Malusi kotek, ale dzieci tak szybko przybieraja na wadze, raz dwa i to nadrobi Dużo zdrówka dla Was

aneczka  wielkie gratulacje, napisz koniecznie jak to sie stalo,ze juz jestescie razem:) Teraz to juz wiecej WAS rozpakowanych niz NAS w dwupaku:)

A u nas wieczor jak codzien, kilka skurczow bezbolesnych, seria kopniakow po kregoslupie i spokoj...moglabym kopiowac i wklejac to samo codziennie...Troche sie denerwuje, bo moj teraz bedzie mial popoludniowki w tym tyogdniu, co znaczy ze wlasciwie bede sama od 12 do 23 wiec jesli cos sie zacznie dziac w tym tyg to mam duza szanse ze bede sama w domu:(

aneczko serdeczne gratulacje :) to jest naprawde Cud Narodzin jak pojawia sie maluszek. Duzo zdrowka dla Was :)