Ja też czasem zabieram do łóżka jak już nic nie pomaga daję małego Krzyśkowi i razem zasypiają, u nas dobrze sie sprawuje nosidełko można je kołysać a jak miał kolki to mąż wymachiwał nim wysoko i ten zasypiał albo chociaz nie krzyczał.
aneczka jem chrupki kukurydziane i biszkopta od czasu do czasu :( zalecenie pediatry, cytrusow tez nie jem, wszystko ma dla mnie jeden smak i tak, bo przyprawy tez kazala ograniczyć,  pewnie mam wage już jak przed ciążą, tylko brzuch galaretka i rozstępy zostały.

w nocy jak Maleńka nie chce spać, to  budzę męża, żeby posiedział z córką, robi tak, że nie wyciąga jej z łóżeczka, tylko głaszcze ją i zasypia. A ja znowu czekam w łóżku, aż zaśnie, wstaję tylko do smoka. co do diety to pilnuję się teraz bardziej jak na początku karmienia. zjadłam pączka raz i było po karmieniu.

zapomniałam dodać, że o 5 rano jak się Lenka budzi i marudzi to bierzemy ją do siebie do łóżka i śpi w 5 sekund :) to tulimy sie do niej, każdy ze swojej strony :)

Ja jem wszystko nawet czekolade i mala kupki robi normalne. Ze spaniem u nas tez problem bo co 30 minut przy cycku lezy.....musi sie bardzo zmeczyc wtedy zasypia na 2 godziny.

do Mamusiek dokarmiających - jakim mleka używacie i jak Maluszki je tolerują? 

my jutro do lekarza, mamy problem z kupkami i nie wiem, czy nie będzie trzeba zmienić mleczka...nie mam pojęcia jak pomóc synkowi, bo nie dość, że bawimy się z kolkami to jeszcze te kupki 

nelka ja podaję wode przegotowaną i rumianek kilka łyczków raz na jakiś czas między karmieniami i teraz już wszystko wrocilo do normy.

właśnie zaczęłam podawać wodę, ale to dopiero od wczoraj, mam nadzieję,ze będzie lepiej, bo męczy mi się dziecko, aż żal patrzeć i słuchać 

hej laski u mnie juz sie post po porodowy skończyłwczoraj pierwszy raz po porodzie i wcale nie było tak strasznie... nic nie bolało i było tak jak przed porodem ,może troche po ale to chyba bardziej ze strachu... nawet małej sie podobało bo z racji tego ze spi z nami to miała darmowe kołysanie ha ha

U nas nie prędko to nastąpi póki moja rozklapiocha nie dojdzie do stanu przed ciąży.

Dziewczynki wróciliśmy od Lekarza. Pani Doktor przemiła Ale Erneścik mało na wadze przybiera: waga urodzeniowa 2600g, waga wyjściowa ze szpitala 2540g, a dziś 2930g - czyli 19g dziennie, a noworodki powinny przybierać i do 30g dziennie (tak powiedziała Pani Doktor). Za 3 tyg na szczepienie, zobaczymy jak z wagą będzie. Podejrzewam, że będzie czekać Nas butla... Mało tego Mały ma uczulenie na nabiał, także moja uboga dieta, zrobiła się jeszcze uboższa i koniec kaszek mannych na mleku na śniadanie Chyba zostają mi się same kanapki i paluszki do jedzenia....