Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

no u mnie na ogol sie rozkreca w ciagu dni, cos tam sie dzieje, rosnie nadzieja i....na wieczor wszystko przechodzi, ide spac z mysla ze moze w nocy cos sie zacznie, budzi mnie jedynie zgaga i od rana to samo...

 

Jutro chyba zadzwonie i pojade do szpitala bo od 2 dni mlody sie malo rusza, czuje go,ale  duzo mniej, kopnie 2-3 razy kilka razy dziennie a tak to cisza, niech mnie podlacza do ktg, w koncu to juz bedzie 9ty dzien po terminie, ciul wie jak tam kondycja lozyska:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

nalepiej podobno zaczynać rozszerzać diete od rodzimych owocow i warzyw. teraz sezon malo urodzajny w owoce alle trzeba sobie radzic jakos. ilez mozna jesc jedno i to samo. ja wczoraj spalaszowalam na obiad i kolacje placka po wegiersku - w gulaszu byla papryka i pieczarki i mlodemu nic nie bylo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

doradczyni laktacyjna mowiła ze dobre sa suszone morele jako przekaska. jadlam i tez mlodemu nic nie bylo. male ilosci co jakis czas i bedzie wszystko ok :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

madelka to co zjadasz, to mi położne mówiły żeby obserwować reakcję po 24 godzinach, bo dopiero wtedy Dziecko dostaje to w pokarmie, jak się trawi. Tak mi przynajmniej mówiły położne w szpitalu wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka
Mnie polozna mowila ze jak zjem cos rano to juz wieczorem bedzie to w pokarmie. A na100 % w nocy i rano
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
eza

Hejka ja na bolące cycochy mam supr patent. Pampersiok zmoczony wodą i do zamrażarki. Taki okład jest chłodny, wcale nie lodowaty, nie cieknie i jest taaak dobrze. :)
Na brodawki kupiłam sobie krem mustelli - nie trzeba go zmywać przed karmieniem.
A ogólnie to już się dogadałam z synkiem i laktatorem :) mam mega produkcje mleka. Przez dwa dni jak mi mąż kupił woreczki to mam już zamrożone pół litra ;p . Dobrze, że mam duży zamrażalnik.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Dziewczynki, a jaka jest "zasada" odciągania mleka? Myślę nad kupnem laktatora, ale nawet nie wiem, w którym momencie odciągać mleko... A od jakiś 2 dni sporo go mam (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć!!). No i jakie laktatory macie, jaka ich cena i czy polecacie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

ja mam 2. Taaki http://allegro.pl/canpol-laktator-odciagacz-akcesoria-12-203-sklep-i3045299192.html  

  i jeszcze cos takiego tylko ze starszą wersje  http://allegro.pl/laktator-reczny-nuby-express-odciagacz-pokarmu-i3052838350.html

i powiem ze ten 2 sie lepiej spisuje, ma wieksza sile ssania i jest dobry na meeeega zastoje. ale ten z canpolu tez sobie chwale. Doradczyni laktacyjna w szpitalu polecała mi ten http://allegro.pl/medela-laktator-reczny-base-odciagacz-pokarmu-new-i3049950604.html   ale nigdzie nie moglam go dostac ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

http://allegro.pl/laktator-philips-avent-via-pojemniki-bpa-free-i2970407897.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

 

z zazdroscia czytam o waszej produkcji mleka, ja musze butelka dokarmiac ...