kochane wiem, ze sa swieta ale musze sie wygadac .... dlzis rano powiedzialam mezowi, ze jestem na niego zla, za wczorajszy wieczor, gdzie caly dzien siedzialam w kuchni i sprzatalam mieszkanie, a wieczorem wygladalo jakby tornado przeszlo przez dom i mogly sie zainteresowac, czy sa butelki pomyte na noc, czy jest przegotowana woda do mleka ... choc zeby tyle sie zaijteresowal, to odpowiedzial, ze jego obecnosc w domu w weekend nie zwalnia mnie z niczego, zebym nie myslala ze bede kopytami do gory lezec kiedy on jest ... i mam po swietach ...

madziab wrrrrr, kopa mu we pupę daj, za takie słowa Właśnie jest Was dwoje po to, aby obowiązki dzielić! W końcu to WASZE Dziecko!!! Przy Dziecku ciężko mieszkanie w porządku utrzymać, dlatego wymaga to nakładów pracy Was obojga!!! Ja właśnie dziś pospałam, bo o 6 rano na butlę Mąż wstał i dalej urzęduje z Małym. Ja jak za dawnych czasów piję kawkę i spr co nowego na moich stronkach Zaraz idę się kąpać, do Kościółka, a potem do Rodziców nelka nie stresuj się, całe szczęście Wielkanoc to tylko niedziela i poniedziałek!!! Tak się pocieszaj, a jak Dziecinka wyzdrowieje, to się przejedziesz do Rodziny Ale ci zaplanowałam czas hehe Ja dziś będę miała całe popołudnie i noc z Ernestem, bo Małżonek w końcu ma wypić z Dziadkami pępkowe Do tej pory okazji nie było...

Cześć dziołszki U mnie śnieżyca nadal, aż mi się z psem nie chce wyjść ehh Mój też z małym od 6 urzęduje pospałam troszku, śniadanko dostałam, trzeba się ogarnąć. Dominik znów wczoraj kupki nie zrobił cały dzień o 6 czopek, drugi dzień pod rząd taka sytuacja,a drażliwy strasznie, nie wiem z jakiego powodu tak jest...
madziab nie psuj sobie nerwów przez obiboka, po świętach go postawisz do pionu. 
Może tak z domu wychowany, że wszystko podane na gotowo, ale czasy się zmieniły...
 

Hej Dziewczynki ! widzę,że mimo świątecznego poranka, nie brak nas tutaj 

aneczka w sumie masz rację,to tylko 2 dni,ale troszkę przykro samej siedzieć w święta,nawet nie chce mi się szykować,łażę w dresie,jak co dzień,eee szkoda gadać.

madziab szkoda zdrowia na samczy ród, mówię Ci z doświadczenia,NIE WARTO! tak,jak pisze luty, średniowiecze dawno minęło heh,nie te czasy,żeby kobieta była posługaczką.Ogarnij się,ubierz ładnie,strzel sobie makijaż  i broń Boże Mu tego nie daruj ,jak Mama nie wychowała, Ty to zrobisz 3maj się i głowa do góry Kochana.

Dzien doberek w swiateczny (jeszcze) poranek. My wczoraj bylismy z mlodym u pradziadkow bo w swieta zawsze tam pelno ludzi a nie chcemy ryzykowac bo szczepienie nas czeka.. Dzis siedzimy w domu. Tescie mieli jechac do brata mojego meza ale zasypalo nas wiec nie wiadamo czy sie rusza z domu. A szkoda bo bylby spokoj.... Toczymy z mezem mala wojne z lokomotywa ktora klamie do tescia ze.do mnie przychodzi pomagac przy mlodym i ze pyta co mi ugotowac.. A tak na prawde czasem nie mam jak sie isc zalatwic... Ahhh nie tylko wy kochane macie niewesolo na swieta..

okreslenie "lokomotywa" jest the best, madelka 

Bo jak wchodzi do gory po schodach to sie toczy i na mecie sapie jak nikt inny :)

Matko z córką ale mi sie nudzi bez Was dziołuszki!

madelka to chodz Leona troche ponos jak ci sie nudzi:)

 

madzia, nelka nie jestescie same, ktore maja cudowne swieta. Leon dzis samego siebie przechodzi, mam ochote wyjsc z domu i wrocic za tydzien. Drze sie doslownie caly dzien, gryzie cycki, wypluwa, nie spi w ogole Ze starym sie poklocilam, rycze pol dnia bo mi powiedzial ham, ze jestem zla matka bo dziecka karmic nie umiem. Ciagle mi gada, ze mam go butelka karmic, bo po mieszaniu cycka z butelka go boli brzuch a same cycki mam do dupy i nie daja rady. Moze jakbym nie byla ciagle zdenerwowana to by daly rade, niektorzy faceci bywaja beznadziejni, szkoda, ze moj do nich nalezy. Normalnie dla mnie to jak noz w plecy 

Czekam az dojda te granulki na laktacje i sab simplex od tesciowej, moja ost deska ratunku. Madelka po jakim czasie zauwazylas, ze masz wiecej mleka?