Kurcze u mnie z karmieniem była poprawa teraz nadal się leczymy, a dziś znowu mi opuchł sutek i czuję duży ból przy karmieniu z tej piersi. Z jakiej to znowu przyczyny...
Anika podziwiam Cię ja płaczu Dominika nie mogę długo słuchać, a Leoś tak ciągle, oby Wam mleczko rozwiązało ten problem, bo ja bym do wariatkowa trafiła :)

anikaa269 moje też nie są juz takie jak kiedyś, wcześniej sie lało strumieniami, fakt, że jak czasami mały troszkę spóźni się z porami karmienia, to czuę jak mi mleko napływa do piersi, ale z rgułu jest tak, że on ssie i po chwili dopiero zaczyna napływać pokarm do piersi,  anikaa269 nie mniej wyrzutów sumienia,  twoja decyzja jest słuszna, masz dziewczyno cierpliwość, ja też bym nie dała rady, mój czasami jak się zanosi i własną śliną zaczyna ksztusić, to serce boli, twój chłop powinien po stopach Cię całować, ze dajesz radę :)

Teraz sie laktacja unormowala i juz nie beda cycki wypelnione mlekiem po brzegi. I nie beda juz tak nabrzmiale.. A poza tym jak dziecko ssie to mleko sie produkuje na bierzaco

aneczka i jak kupilas Hippa? My mamy znowu kupe dzis, czyli dzien po dniu, i wczoraj mimo histerii z powodu braku cycka, to nie meczyly go baki jakos specjalnie, troche moze pobolewal brzuszek,ale napewno mniej niz jeszcze 3 dni temu bez Hippa. Zobaczymy co dalej bedzie. 

czy u was też lwje od rana? Kacper ma śpi i co chwila się budzi z płaczem, nawet w bujaczku nie chciał usnąć, tylko na kolanach

miało być leje

Tak, u nas też pada od rana i córcia nie może pospać sobie, tylko budzie się co chwilę. Dziś u nas wielki dzień, Mała już tak dźwiga się do siedzenie, że obniżyliśmy łóżeczko.

Eh u mnie to samo całą noc lało, a teraz tak przelotnie co jakiś czas. Ja już dziś byłam gotowa na spacer mimo, że tak szaro już miałam poubierać szkraba i nagle za oknem tak zaczeło lac, że plany musiałam zmienić :(  madziab a w gondoli ci się jeszcze mieści? 

Dokładnie Luty, jeszcze .... aż boję się co będzie dalej, bo do spacerówki jeszcze nie.

U mnie byla w nocy burza i ulewa jak cholera. Teraz znow juz grzmi wiec trzeba neta w razie czego wylaczyc... Ehhh a mialo byc upalnie na weekend majowy