Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

luty2013 super, że wszystko dobrze u Ciebie i Maleństwa. Co do mojej baby to licze, że troche przystopuje z wagą, choć lekarz na temat porodu powiedział gdzie mam rodzić i do ktorego ordynatora się zgłosić wcześniej z wizytą w szpitalu. Groźnie to brzmi, ale puki co nie stresuję się, a przynajmniej staram :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulah

Ja jutro powtorka glukozy tym razem 75 bo 50 zle wyszła ponad normę. Mam nadzieje ze nie jest to cukrzyca ciązowa :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

mnie tez czasem twardnieje brzuch ale po czasie przechodzi... yummymummy bedzie dobrze :*
madziab gratulacje panienki :) kawał kobity z niej :)
u mnie przygorowania do niedzieli.. juz bym chciala zeby było po ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

jestem po lekarzu...

jednak szyjka się skraca... :( w poniedziałek lekarz założy mi pessar, dziś zamówiłam op. rozmiar... powiedział,że jeśli go nie założymi i nie będę się maksymalnie oszczędzać, to mała urodzi  się przed 30tc :(  a do poniedziałku kazał mi się na maxa oszczędzaćczułam, że  nie jest dobrze... Z pozytywów, to waży już 620g :) jest taka śliczna... :P kocham na nią patrzeć ;) pewnie wszystkie to mamy...

Wyniki wszystkie ok, glukoza, morfoloia, mocz...

Glukoza 75mg po obciążeniu, po 2h wyszła mi 85, norma do 140. A na czczo trochę za mało bo tylko 60. Ale chyba lepiej w tę stronę, nie?! :)

 

Madelko,

nie wiem czy będę przez weekend na 40tce, tak więc już dziś życzę Ci, aby ten Wasz dzień był po prostu najpiękniejszy i najszczęśliwszy... i aby nikt i nic Wam go nie zepsuło... Życzę pięknej pogody i trzymam kciuki :* :* :*

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

yummymummy trzymamy kciuki za spokojne donoszenie i urodzenie w terminie. Lekarz zrobi co w jego mocy i zobaczysz, że dzidziuś urodzi się kiedy trzeba zdrowiutka jak rybcia :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

dziękuje :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Nie na wszystko mamy w życiu wpływ, kiedyś to sobie boleśnie uświadomiłam, ale nie mam ochoty na wspominanie pierwszej ciąży było mineło, oby pesar pomógł, nie zdziw się jak go odbierzesz bo jest duży, pamiętam jak się dawno temu zastanawiałam gdzie się to mieści...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

luty2013 i co nie pomógł?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

No niestety nie, ale może w Twoim przypadku będzie inaczej, jesteś w tyle dobrej sytuacji że masz 24tyg( mój był 21tyg jak urodziłam Julke i Zuze) i w razie czego córcia nawet jak przyjdzie za wcześnie na ten świat ma duże szanse , ja cały czas tez sobie to powtarzam, że Dominik ma szansę dzięki aparaturze w szpitalu i profesjonalnej opiece. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

nie miałam pojęcia... przepraszam, że przywołałam Ci trudne wspomnienia... :(

Lekarz mnie zapewnia, że jeśli będę o siebie dbać, to pessar da redę i mała posiedzi min. do 35tc... muszę wierzyć...co mi zostaje? tyle czekania i walki o to maleństwo... musi być dobrze...MUSI!!!!!!!!!!!!!!!!!