Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-05-29 10:49
... no ciekawe, która z nas, a raczej, której dzieciątko przejdzie ząbkowanie bezobjawowo... znam takie przypadki, ale bardzo niewieleeee! raczej nastawić sie trzeba na hardcore! :D
2013-05-29 10:51
Właśnie, lepiej sie przygotować na najgorsze!
Buziaczki dla Waszych starszaków :)
2013-05-29 10:52
my napewno bezobjawowo nie przechodzimy,a jeszcze choler wie,ile to potrwa
koleczki minęły teraz mamy ząbeczki...ehhhh.
2013-05-29 10:55
U nas na szczęscie kolek nie było.. Ale boje sie że za to z ząbkami bedzie masakra
2013-05-29 10:58
madelka dziękujemy ślicznie
nie nastawiaj się tak źle,może akurat będzie znośnie,to nie jest reguła...Mateo u mnie wcale prawie nie odczuł pamiętam,lekko pomarudził,ale naprawdę leciutko,miał wtedy 7 miesięcy i fajnie żuł skórkę od chleba,najbardziej Mu pomagała i nie płakał przy ząbkach...
2013-05-29 11:03
Igor usnał dalej... ahhh
2013-05-29 11:04
Moze zdąze wysłac zdj Igiego dziadkowi..
2013-05-29 13:12
Dziewczynki nagrywałam filmik ostatnio, Ernesta. Śpiewałam, a raczej mruczałam pod nosem piosenkę, bo wtedy się śmiał... Wczoraj włączałam, bo wysyłałam Siostrze. A Mąż tylko otworzyłam i się gdacze, aż się trzęsie! I mi powiedział, że nic dziwnego, że Ernest się śmiał z tego Sama się uśmiałam, jak posłuchałam :-P Siostra od razu puściła sobie (gadałyśmy przez skypa), to aż się popłakała ze śmiechu z tego mojego talentu wokalnego i nawet na Siostrzeńca nie zwróciła uwagi hahahahah
2013-05-29 13:13
Anikaa kiedyś pisałaś, że Leonek tabletkowy... To jak się to stało jeśli można wiedzieć? Zapomniałaś wziąść czy jak? Bo już dawno miałam zapytać, a zapominam ciągle!
2013-05-29 13:20
aneczka Ja akurat po 4 latach uzywania plastrow Evra, zmienilam na tabletki microgynon, w tym czasie jako,ze mielismy kryzys i mialam duzo stresu, zapomnialam wziac chyba z 2-3 razy, nie bylam przyzwyczajona do pamietania codzinnie o tabletkach+stres + winko sobie tez lubilam wypic wtedy no i bach. Jakie bylo moje zdziwienie...ale to byla najlepsza wpadka mojego zycia Chociaz przyznam,ze sie balam na poczatku, bo miedzy nami bylo niepewnie, ale w zyciu nie pomyslalam,ze go nie chce, wlasciwie nawet sie ucieszylam, mimo,ze z racjonalnego punktu widzenia bylo to bardzo nie odpowiedni moment na dziecko.