Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenao1

dobranoc kobietki, idę na 4 godzinną drzemkę :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

dlatego będę się upierać,ze tatusiom przydałby się kurs "obsługi dziecka" wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

spokojnej nocki...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy
tesknie za Wamiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!! :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

yummy to gdzie Ty jestes??? wracaj do nas i tyle!kiss

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

yummy ktoś cie porwał??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Dzień doberek Dziewuszkicheeky

 

A więc kolejne wesele zaliczam do udanychyes Zespół super, jedzenie pyszne, tylko Mąż troszkę szybko mi się napił, bo się zdenerwował na samym początku... Mąż nie ma Taty, zmarł dawno temu, ślub był Jego brata bliźniaka. Młoda i jej Tata wymyślili, że wódkę nie będą roznosić kelnerzy tylko jej Tata i Mój Mążsurprise Szanowny Małżonek poszedł pierwszy raz roznosić, bo nie wiedział o co chodzi - czyli pierwsze toasty siedziałam sama przy stoliku (120 osób obsłużyć i spr czy mają wódkę to jakieś 10-15min). Wrócił wściekły i cały mokry, nikt nie raczył się Go przed weselem zapytać, czy wogóle chce roznosić tą wódkę. Powiedział Bratu, że On nosić nie będzie, Młoda się obaziła za to.... Zatrudnini w końcu Ojca Chrzestnego Pana Młodego.

 

No a poza tym to poszłam na taką konkurencję, że gdybym wiedziała, to w życiu bym nie wyszła!!!! Dali Nam sznurek, który na końcach miał drewniane łyżki i kazali się zszywać (4pary z Rodziny jednej i drugiej). My pod kieckę przez stanik, faceci pod bluzką i nogawką od spodni. Mąż tak chciał usilnie mi pomóc, że jak wsadził mi ręce między cycki, to aż zespół się śmiał!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

A dziś w nocy zawału mało nie dostaliśmy... Mąż tak nakarmił Małego przez sen, że miał wyrzuty.... Nasypał mleka, zamknął butlę, potrząsnął nią i zamiast zdjąć tylko zamknięcie, odkręcił ją znów i tak chlusnął całe mleko Erneścikowi w twarz!!!! Płacz, szybko do góry nogami, cała twarz, w nosie, w buzi, w uchu mleko, całe ubranie i całe łóżko.... To było okropne!!!! Ale wiem, że nie chciał tak zrobić, bo kocha Synka bardzo mocno...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy
jestem na wsi... teraz czesciej Was "odwiedze" bo malz zostaeil mi lacznosc ze swiatem w postaci tableta ;) juuuhuuuuuuuuu! :)))))))))))) nelus, jak zabki Olusia, bo jestem do tylu?! :( madelka, :* aneczka, to sa chwile grozy, ktore przezywa kazda z nas... kazdej chyba juz tego typy zdarzenie sie przytrafilo... :( nie miej wyrzutow... najwazniejsze, ze z Ernim wsio ok! :* r
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka

Witajcie smiley 

ale zimno się zrobiło,masakra,ja dalej prycham,zatoki bolą mnie tak,ze ledwo głową ruszam...

dzis idziemy po kaszkę,moze ona podejdzie Olutkowi?

yummy super,ze jestes,odzywaj sie,jak tylko bedziesz mogła! zeby idą i to dwa,coraz bardziej jest nieprzyjemnie sad nie nadązam już...

aneczka chciałabym zobaczyc ten konkurs haha,fajnie,ze się wybawiliscieyes

a Erniemu nic nie jest? przeciez Tata nie zrobił tego przez złosliwosc,wypadki sie zdarzają,a jak człowiek wyrwany ze snu to i nieprzytomny,wiem cos o tym wink