Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Po porodzie to wszystko szybko schodzi :) nie ma czym się przejmować?
Jak pisałam juz predzej miałam dzis kontrole,powiedziałam o tych skurczach co mnie nawiedzaja,okazało sie że skraca mi sie szyjka (ma 2,5cm) i grozi mi poród przedwczesny.dostałam wuchte lekarstw i całkowity zakaz chodzenia( oprocz wc i jedzenia oczywiscie)  nie ma sensu juz zakładac krążka.mam wytrzymac jeszcze 3 tyg,synek bedzie wtedy wiekszy :) wtedy moge juz rodzic,kurde chciałam 1 lipca urodzić a chyba bedzie czerwiec jak tak dalej pojdzie.no nic przynajmniej wyśpie sie na zapas w takim razie,3 tyg szybko miną :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Uuu wspolczuje, ale widze, ze jestes bardzo dzielna i dasz rade :) Trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie.. tym bardziej, ze jakby na to nie patrzec wczesniejszy porod (w granicach oczywiscie zachowania zdrowka przez Dzieciatko) nie jest takim najgorszym rozwiazaniem:) ja to bym chciala, urodzic np 2 tyg przed terminem..Zapomnialam napisac- bylam na razie na dwoch pierwszych zajeciach w szkole rodzenia i...poki co jestem zawiedziona- jednostronne podejscie i ta straszna atmosfera slodko-pierdzaca "na nastepne zajecia przyniesmy czapeczki, zeby nauczyc sie zakladac je na gloweczki dzieciatek"- czuje sie jak kretyn, ktory nie zrozumie zdania po polsku jak mu sie nie zdrobni :) No ale ide tam po to, zeby nauczyc sie rodzic- to kolejne 2 zajecia- mam nadzieje, ze bedzie lepiej :) Tak czy inaczej generalnie nie polecam (chyba, bo moze sie jeszcze przekonam ":) I ciesze sie, ze nie musze za to placic :)  Sciskam Was mocno!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Ja tam nawet nie myślałam o szkole rodzenia, podczas porodu i tak bym wszystko zapomniała i zachowywała się tak jak mi wygodnie i jak mój organizm potrzebuje. Co do wcześniejszego porodu, kurcze jakbym już chciała mieć to za sobą, ale teraz jest stanowczo za wcześnie. A dziewczyny nastawiacie się na termin z OM czy USG? Ja z OM i tego się trzymam. Dopiero  poniedziałek mam wizytę to powiem co i jak :)
ja chcialam isc do szkoły ale wkoncu zrezygnowałam,małzonek moj mowi ze damy rade sami :) lecz gdybym nie musiala płacic to pewnie poszlabym z ciekawosci ale gdyby mi sie nie spodobało,,hmmm wiecej by mnie nie zobaczyli :) dominika84 daj im szanse :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Ja nie wyobrażam sobie żeby ktoś uczył mnie jak mam rodzić! No to trochę dziwne dla mnie. Zresztą szkoda pieniędzy na to zwłąszcza, że np teraz ja mam o wiele ważniejsze wydatki niż szkoła rodzenia.

Dziewczyny a macie juz wszystko dla bobaska kupione? czy cos zostawiacie na pozniej?

To moje pierwsze dziecko i nie jestem wogule przygotowana bo tak jakos bałam sie cokolwiek kupic prędzej,nie jestem przesadna - tak wyszło.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Ja nic jeszcze nie mam. Znaczy nic konkretnego. Dopiero w czerwcu pójdziemy na większe zakupy, wyprawkę mama nam da bo ma sklep z ubrankami dla dzieciaczków.

Wóżek, łóżeczko kupujemy dopiero po porodzie albo tuż przed. Myślę że w czerwcu już będę gotowa. Teraz nie czuję jakoś takiej potrzeby żeby to wszystko kupować. 

Ja mam wszystko po starszym dziecku więc nic konkretnego nie muszę dokupywać, tylko kosmetyki, proszki do prania i zapas chusteczek nawilżanych bo wiem jak szybko idą :) dla siebie mam mało rzeczy i muszę zacząć kupować

uff

kamien z serca :)zaplanowałam sobie ze zaczne tak na poczatku czerwca,nie chce tez zeby mnie poniosło kupujac ubranka bo przeciez nie wiem jaki synek bedzie duzy, a one sa przepiekne.łóżeczko zamowie przed porodembo pojdzie 2 dni a wozek musze predzej bo czas oczekiwania to 2 tyg.

a dla siebie? własnie co mam miec dla siebie?