Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-05-13 17:29
No włąśnie he he nie warto kupować tyle ubrań maluszkowi w najmniejszych rozmiarach, takie szkrabki szybko rosną :) Kurcze nie mogę znaleźć artykółu gdzie było napisane co najlepiej wziąć dla siebie i maluszka. No np jak dziecko urodzi się po terminie to przecież romziar 56 będzie za mały, trzeba każdą opcję wziąć pod uwagę :)
I czytałam jeszcze, że najlepiej kupować ubranka rozpinane, dziecko strasznie denerwuje się jak ubiera się je przez główkę. Ostatnio czytam dużo takich gazet i powiem Wam, ze tam są ciekawsze rzeczy na temat macierzyństwa, ciąży i porodu niż w necie na tych stronach. Nie mówię tu o forach internetowych oczywiście bo to inna sprawa.
2010-05-23 10:54
Kurcze juz pomału wykańczaja mnie te spochniete palce i stopy !
o załozeniu pierscionkow czy obrączki moge zapomniec a paluchy u nog-małe serdelki.
Jak wy sobie radzicie dziewczyny?
ja najchetniej bym tylko sobie spała i nic wiecej,choc jak ładna pogoda jest to ide na ogród i tam sie wyleguje,czytam gazetki np mamo to ja i jakos czas leci.tylko te puchniecie mnie denerwuje,czemu tak sie dzieje?
2010-05-23 22:12
2010-05-24 11:19
do lekarza ide za tydzien i z nim pogadam,pozatym zrobie jeszcze badania moczu i bedzie wszystko jasne.nie slyszalam o tym zatruciu ciazowym,ale mnie dziewczyny nastraszyły,brr. ale co tam cały czas mam dobre wyniki i nagle by mialy sie zepsuc? nie wydaje mi sie.
co do wyprawki,mamy juz wszystko upatrzone :)
od 1 czerwca Wieeelkie Zakupy :)
do szpitala juz sie spakowałam bo juz mialam skórcze (na szczescie nie te własciwe) i lepiej byc gotową prędzej....
2010-05-24 13:53
O ho ho ho do mnie w sumie jeszcze nie doszło że niedługo będę rodzić :) nie wiem czy to dobrze czy źle ale tak mam. Co do opuchlizny... W ciąży wyniki i tak nie będą tak idealne jak u kobiety która nie jest w stanie błogosławionym. Zawsze będzie coś nie tak bo są poprostu inne normy. Ja nie przejmuje się tym co piszą tu dziewczyny bo one piszą co one miały a Ty wcale nie musisz mieć tak samo. Każdy organizm jest inny i inaczej przechodzi ten czas.
My na zakupy też po 1 czerwca jakoś :D ale tak szczerze to zupełnie nie wiem co mam kupić.
2010-05-24 15:30
masz racje trzeba z przymrużeniem oka czytac to co piszą ;) bo kazda z nas jest inna.
Ja tez nie mialam pojecia od czego sie zabrac i co nalezy kupic,nikt nam nie pomaga już od kilkudziesieciu lat,nie mamy dziadków i babć którzy by nam kupili chociaz wózek...wiec sama musialam wziasc sie za lekture i dokształcać :)
teraz juz wiem czego potrzebuje dziecko na pierwsze dni a reszte zawsze mozna dokupic ;)
Mało tego,zawsze byłam przeciwna położnej środowiskowej..jakas baba bedzie wymadrzac mi sie u mnie w domu,pouczac itd JA SAMA PRZECIEZ,ZAWSZE,WSZYSTKO! ale wiesz poszłam z ciekawości do ośrodka tu gdzie mieszkam i pogadalam z tą kobietą...tak miłej osoby ze słuzby zdrowia nie spotkałam jeszcze :)
po porodzie przyjdzie do nas max 7x,a jak nie bede juz chciec to wogule.
zainteresował mnie ten artykuł dlatego poszłam-to dla niezdecydowanych mam.
http://www.mus.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=196&Itemid=104
2010-05-24 22:32
2010-05-24 22:36
2010-05-24 22:50
nie płace połoznej,no bo i za co?
Bede rodzic w szpitalu na Polnej w Poznaniu,a tam na zmianie jest 8 połoznych,sztab lekarzy i pediatrów.Moj ślubny bedzie ze mną i damy jakoś rade :)
przeczytałam twoj wpis na blogu-kolezanko teraz i ciebie dopadły skurcze..nic sie nie martw...ja to tez przerabiam...wtedy biore nospe i kłade sie spac,przechodzi :)
A co do wczesniejszego porodu to ja tez sie nastawiam predzej...moj lekarz mowi zebym wytrzymała do czerwca i bedzie dobrze,bo wiesz ja cały czas musze lezec :(
2010-05-24 23:08