Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-01-24 10:29
hejka piskaaa, witamy:) kolejny chlopiec:) masz termin podobnie jak ja:)
a ja wczoraj ogladalam dzidzie szwagierki,malusia i to ze jestem w ciazy nie znaczy ze sie dzieci nie boje:P mala lezala na poduszce ale glupia szwagierka mnie nie slucha ze nie powinna jej tak klasc:/
pawlakboj Ty doswiadczona i tez sie dziwilas jak ja mogli kroic do "rodzenia" lożyska. okazalo sie ze uspili ja i "czyscili" bo nie wyszlo, dalej mysli ze wtedy ja cieli ale musieli wczesniej - tak mi polozna powiedziala
byla dzis i serduszko ladnie bije a maly ostatnio duzo sie rusza:)
2013-01-24 10:38
adelina jeszcze 6 tygodni i zobaczysz swoją dziewczynke ;) ja rozstępy już mam i na brzuchu... smarowałam całą ciąże inawet miesiąc przed nią i nic tonie pomogło. Genów nie oszukasz, niestety... mnie najbardziej denerwuje to swędzenie brzucha i to, że szybko się męcze i ciężko jest oddychac nawet jak leże w łóżku. A dziewczyny od kiedy miałyście te skurcze? ja miałam tylko raz kilka dni temu bóle podobne do miesiączkowych.Ale nie wiem czy to to xD Nie wiem czego się spodziewać i kiedy? :)
2013-01-24 12:54
ja te skurcze to mam od 22 tygodnia, seria zastrzykow rozkurczajacych mi pomogla, jak narazie mam praktycznie spokoj z nimi :) wszystko dla Olinka jest juz przygotowane, tylko czeka :) jak fajnie juz nic nie miec na glowie! bo teraz mnie ciagle kregoslup boli, albo cos innego no tragedia haha :D jeszcze 6 tygodni :> a no i torbe do szpitala musze spakowac ale to dla siebie :P jakie pampersy kupilyscie na poczatek? ja mam te male opakowanie dady, ale z huggiesa jest ciekawa paczka, taki kartonik, pampersiaki, chusteczki i reczniczek :> na internecie za 18 zl, ale nie wiem jak na zywo :P
2013-01-24 13:46
piskaa ja bóle podobne do miesiączkowych mam okresowo, podobnie jak adelina gdzies od okolo 26 tygodnia choć teraz praktycznie juz nie mam. Na szczescie u mnie nie wiąże się to z niczym złym, po prostu są więc miejmy nadzieje ze u Ciebie jest tak samo:)
pampi my dostalismy z pampersa, wiec ta pierwsza paka pójdzie do szpitala, ale później myślimy używać albo biedronkowych albo lidlowych bo oba są zachwalane przez znajomych jak wypytywalismy:)
2013-01-24 13:46
Adelina – weź Ty tak nie znikaj, bo teraz zniknięcie bez słowa sprawia, że (przynajmniej ja) zastanawiam się, czy na pewno wszystko w porządku u takiej Mamusi i jej szkraba :) gdzie tam do końca… niby zostało niewiele, ale będzie się bardzo dłużyć… i cieszę się, że napisałaś o bolesnych kopniakach, bo zaczęłam zastanawiać się czy to, że właśnie też takie odczuwam jest normalne. Uf. Widzę, że jest.
Rozstępy – na całe szczęście jeszcze nie mam. Ale że brzuchol mi coś zaczął rosnąć w szybkim tempie to się mogę spodziewać takowych. I tak się dziwię, że np. nie pojawiły się one jak tylko brzuch zaczął rosnąć…także w pełni zrozumiem jeśli teraz zechce sobie ulżyć i strzelić, by wygospodarować trochę centymetrów… :)
sandy190 – no to łyżeczkowanie było w takim razie. Ojć…z tego co mi wiadomo, to takie to średnio przyjemne. Mam nadzieję, że jak urodzimy nasze dzieciaki, to łożyska nam ot tak z palcem w nosie wyjdą same wołając wesoło „jesteśmy cali, w komplecie!”. No to nie boisz się małych dzieci tak samo jak ja. Jak widziałam synka naszych przyjaciół to uwierz mi… wiele czasu musiało minąć, abym go w ogóle na ręce wzięła… Mąż już nosił go jako 2-tygodniowego Bąbla…a ja się odważyłam jak miał ponad miesiąc :) i przez to zaczęłam zastanawiać się jak to będzie jak mi dadzą takie małe coś…wątłe, niestabilne, wiotkie i powiedzą „nakarm, przewiń, zajmij się…”. Wrrr…ciary mnie na samą myśl przechodzą :)
piskaaa – witam nową Mamę :) ja nie wiedziałam, że mam takowe skurcze, dopóki nie dostałam ich w trakcie badania ginekologicznego. Od razu mnie lekarka uświadomiła, położyła na ktg i okazało się, że mam je za silne, za dużo i są za mocne ale przy tym wszystkim nie skróciła mi się szyjka ani nie mam rozwarcia... Także od tej pory jestem u niej co tydzień :D Aczkolwiek do tej pory jak spina mi brzuch i go tak dziwnie wykrzywia to zastanawiam się czy to skurcz czy Bąbel, bo nadal nie wiem:)
pampi123 – też doceniam to, że wszystko zrobiłam wcześniej, bo teraz by mi się po prostu nie chciało :D a co do pampersów to mam paczkę z rossmanna taką małą do szpitala, a tak to DADA :) też mam pakę jedną kupioną i zobaczymy, czy małemu nic po nich nie będzie;) a co do huggies to słyszałam, że są kiepskie, bo przeciekają i nie chłoną tak jak inne.
2013-01-24 14:19
perła a to dzieciatkow mialo 4 dni wiec nawet nie dotknelam:) ma tak jak TY:P
ja tez mam z rossmana, ale nie wiem czy rossman czy dada lepsze?blizej mam do rossm. chyba ze mozna naprzemiennie, na pampresy sie nie porywam chyba ze cos dostane:P