Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

perla ohohoo, kawał mężczyzny już :D cos czuje ze koniec lutego bedzie Twoj :D aaaa jak to juz nieduzo czasu zostalo :))

...a ja staje na wadze i nadal +7kg.. od 1,5 miesiaca nic nie ruszylo. Przeciez wlasnie teraz powinnam najwiecej tyc. :/ ..aczkolwiek w ciagu tygodnia przybylo mi cale 2 cm w brzuszku!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

ja wogole nie tyje, a cm w brzuszku się pojawiają, nie wiem na jakiej to zasadzie działa, ale bardzo mnie to cieszy :) Chociaz noc mialam ciezka, bo oczywiscie zgaga i nic juz nie pomagalo, ani mleko, ani tabletki.. to wstalam w swietnym humorze :) jest dobrze! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

monik001 Ty mnie nie strasz...właśnie zaczęłam szukać czy gdzieś w  internecie podają orientacyjną wagę dziecka po porodzie na podstawie długości uda z końcówki ciąży :D i tak sobie myślę, że wagowo będzie max 3500, a wzrost...no niejak idzie oszacować :D no nie da się:) i ja nie wiem czy chcę w lutym rodzić... nie będę się wychylać pierwsza na pewno! i wierzę, że Bąbel zrobi mi na złość i posiedzi w brzuchu do oporu...pod warunkiem, że nie dobije wagą do 4 kilo :P bo na samą myśl o tak dużym Bąblu boli mnie w kroczu :D
i nie martw się wagą, bo ja tak na dobrą sprawę utyłam w tydzień. Przecież wracając od lakarza ostatnio pilnowałam wagi i jak nic 71 wskazywała, a dziś już 74 O_o. I w sumie skąd? Jak? Jem jak jadłam... czary mary. Nie zdziw się jak nagle i Tobie wystrzeli ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

pampi123 ja tu właśnie monik001 napisałam, żeby się nie martwiła jak jej się waga ruszy...i Tobie też to napiszę :) mi przez trzy miesiące stała, a nawet schudłam... a tu kurde tyle w plusie... ostatni taki skok miałam gdzieś z początku ciąży. Ale...i tak uważam, że przytyjąc nawet i 15 kg to nie jest źle. Wiele kobiet tyje powyżej 20 kg... a trzeba liczyć że około 10 kg zostaje na porodówce i w szpitalu podczas pobytu po porodzie :) -> wersja opytmistyczna ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

nad brzuszkiem i tak i tak bedzie trzeba popracować, wiec cm w obwodzie jakoś się nie przejmuje, taka kolej rzeczy. Zawsze mialam obsesje na punkcie swojej wagi, wiec dobrze ze nie rosnie bo pewnie po porodzie meczylabym sie jak zawsze jakimis dietami, byleby tylko wazyc tyle ile przed.. takie zboczenie, od kąd pamiętam. Zresztą co by nie było, dla niego warto.. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

looolek czy ja wiem... kazda z nas jest inna. i jedna szybciej zbije kilogramy ktore przybyly w ciazy a innej znowu łatwiej skóra wróci do normy, nie ma reguly:)

perla i co tam, wyszperalas cos na temat tej wagi:P ? mnie lekarz czeka w przyszlym tygodniu i juz slysze jak mowi o 3 kg:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

aaa, co tam sie bedziemy przejmowac :D kobitki rodza po kilkoro dzieci i zyja a my pierworodki, wiec zle nie bedzie:D ale looolek powiem Ci ze tak sie rozleniwilam w ciazy, ze az nie wiem jak ja sie za siebie pozniej zabiore, heh:) byle bym tylko nie zostala mamuska w dresach, kucyku i bez makijazu na wiecznosc, za młoda na to jestem:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sandy190

u mnie tez ok,zakupy,spacerek,kawka u kolez ale dzien byl senny bo dzieci jej sie pospaly, potem odwiedziny u kuzynki i wreszcie godz temu dotarlam do domu:P cos jedynie gardlo mnie drapie wiec jem czosnek na kolacje:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adelina

no ja rosne i na brzuszku i na wadze :D narazie nadal 14 kg na +
ale niestety rozstepy są tak wkurwiające, paskudne ii fuuuj ;/
czuje sie mniej atrakcyjna przez to .. jeszcze na piersiach mi wyszły takie zajebiscie duze i bede musiała sie jakos nimi zajac .. nie rozumiem tego ;// smaruje sie kremami a i tak z dnia na dzień mi wyskoczą , taki mój urok najwidoczniej ;))
a bólami to sie juz nie przejmuje ;D bo i tak są , a są nie groznie, po prostu przygotowują moją macice do porodu i tyle :D
ale jedno jest pewne .. na niczym innym sie nie skupiam jak na dziecku , takze ani na szkole sie skupic nie moge ani na nic ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkap2

a mnie dzis tak meczy zgaga, ze nawet spac nie idzie:(