Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

a w to akurat bylabym sklonna uwierzyc, bo co do pelni to ja nigdy spac nie moge :P wiec cos w tym ksiezycu chyba jest :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

monik001 :D no i jutro 25 luty, więc jedna z ciekawszych dat w Twoim życiu, więc może i ma to jakiś związek :D jutro się dowiemy! aczkolwiek wiem na pewno, że gdzieś, jakaś ciężarna jutro trafi na porodówkę :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

haha, no gdzies jakas to na pewno ;D ..w sumie wlasnie ja to chyba niebardzo bym chciala wiesz? bo jesli faktycznie jakikolwiek to zwiazek ma i najedzie sie rodzacych to taki tlok bedzie ze hoho:P nic przyjemnego byc jedna z 15 jeczacych:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

no ale pomyśl, że wtedy "która głośniej" ma większy sens, bo więcej "uczestniczek" :D i ja w sumie kiedyś pomyślałam, że idealnie by było jakbym rodziła sama...jedna w danej chwili na oddziale :) i w ogóle to chciałabym żeby wszystko zaczęło się około 20 i działo sie przez noc... tak, żeby zdążyć ogarnąć się zanim zaczną się odwiedziny :D jakoś tak perspektywa skurczów, odejścia wód... przy recepcji gdzie pełno ludzi w kolejce do różnych lekarzy...gdzie tłok i każdy się na Ciebie patrzy...mnie po prostu przeraża :) a tak wieczorem to już nie ma raczej nikogo, kogo być nie powinno...cisza i spokój...i można rodzić!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

haha, tak jak ze mnie sie smieja, bo ja durna teraz dzien w dzien wloski myje i ukladam, zeby czasem nie miec brzydkich na porodowke:P..tak wiem jak to glupio brzmi:P  i tez chcialabym rodzic w nocy, jakis taki wlasnie wiekszy spokoj dokola niz w dzien:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

Ja rodzilam w nocy , chyba jednak lepiej :)

Ale wam powiem , ze mnie wkurza to ze w sali jest  np po 5 kobiet z noworodkami i do kazdej przyjda 2 osoby to taki tłok ze nie ma czym oddychac !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

eeee no to uwierz mi, że ja już paznokcie u stóp pomalowałam (na burdelową czerwień! a co! )...z włosami mam tak samo jak Ty... no i obowiązkowo pełna depilacja... bo nogi muszą być gładkie ;D zupełnie jakby ktoś na to patrzył, ale ja MUSZE czuć się dobrze... Mąz zapytał, a co jak tak zrobisz sobie wolne od tego całego golenia się i okaże się, że rodzisz?"...no jak to co... zanim wyjdę z domu...polecę pod przysznic się ogolić :D nie ma że boli... i włosy też musze mieć umyte na świeżo i wyprostowane :D nie ma to tamto :D także niech się z Ciebie nikt nie śmieje, ba widząc mnie musiałby umrzeć ze śmiechu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

i w pełnym makijazu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

pawlakboj no dlatego ja się cieszę, że tu gdzie chce rodzić sale są dwuosobowe. Jednak chciałabym uniknąc sytuacji, że ja po porodzie wjeżdżam do sali poporodowej, a tam jakaś wizytacja... ja bez majtek, bez podkładu, zmęczona...wyglądająca jak smierć z piersiami na wierzchu, bo dziecko trzeba nakarmić... a tu jakiś Mąż... :) nieeeee... oby to była noc ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

u mnie sa nawet 5 osobowe ...porazka :/ 

a co do piersi na wierzchu to sie przyzwyczaic mozna :) ja mlodego karmilam wszedzie , tyle ze zaslanialam pieluszka tetrowa :)