No właśnie okretka z takim dzieckiem trzeba wyjść, coś o tym wiem :D mój braciszek za miesiąc kończy 4 lata :D A ja byłam z mamą w sklepie gdzieś 0,5 km w jedną stronę to jak wracałyśmy to myślałam, że nie dojdę do domu bo iść nie mogłam przez te skurcze :D

hej,jak tam?cisza? czy ktoras skusil ksiezyc w nowiu?mojego nie wygonil jak narazie na ten swiat.milego dzionka

hej :) u mnie też bez zmian...

bedzie dobrze dziewczyny :D najwyżej rozpakujecie się w kwietniu :D

hej :) u mnie tez bez zmian....

marcówki które beda podzielone na lutówki, marcówki i kwietniówki....

no nasze maluchy wybieraja sobie same termin hehe

noo :D moja strzeliła prawie w termin :D 7 marca miała sie urodzic, a urodziła 6 :D

moja siedzi juz 4 dzien po terminie ale to chyba kwestia znaku bo jest spod znaku Barana....a jak wiadomo to uparte zwierze...

Hej, u mnie też bez zmian, dziś idę się przejść do koleżanki więc może coś się ruszy, w co wątpie :) Mój też już siedzi 2 dni po terminie. Mój teraz będzie pracował na popołudnie więc pewnie mały zrobi na złość i wyjdzie wtedy...ale mama będzie w domu, chociaż nic się nie zapowiada na to bym miała rodzić... :/ Ale to się jeszcze okaże... :)

a no, nasze Baranki:) jak ja i maz:) byla wlasnie polozna,tetno Malego ok,kolezanka z bloku z terminem na 18 kwietnia urodzila we wtorek przez cc heh