Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-06-15 23:14
A ja dziś byłam w szkole 6 godzin a tatuś z synkiem pojechali do kolegi naszego i jego mama jest pielęgniarką, to mówiła, że niedługo zaczną się Szymkowi kolki bo ciągle by chciał jeść i mało śpi bardzo. To ja już wiem od dawna bo tak jest już długo, ale nie płacze tak jakby go coś bolało. A dzisiaj ze 2 razy mu się ulało i to nie troszkę, tylko tak dużo. Z przejedzenia? Sama już ni wiem. Padam na twarz dzisiaj, a pogoda u mnie się zepsuła-niby ciepło, ale czasem pada desz. Pozdrawiam.
2013-06-16 12:05
Ja wczoraj byłam na weselu u brata z dzieciakami. Długo nie wytrzymaliśmy bo o 22 to nawet Kuba był zmęczony, nie mówiąc już o małej. Ale trochę odżyłam, jak wszystkie ciotki pobawiły Gabryśkę to sobie potańczyłam. No i miałam okazję sie ubrać jak człowiek :)
Jak narazie padnięta jestem po tej całej imprezie. Mała jak dostała w mleczku z weselnego jedzonka to zrobiła dzisiaj kupkę po same pachy. Aż całą pościel mi zabrudziła. Miałam więc dość brutalną pobudkę bo musiałam pościel w niedzielę zmieniać.
Też dostałam tą paczkę z pampersami.
A jutro kolejna kontrola bioderek.
2013-06-17 21:00
hej:)
my w koncu bylismy u tego neurologa i wszytsko w porzadku, wiec zaszczepili mi mala dzis, bylo placzu, ale wiecej u mamy :(
wazy dzis 4980, przybiera malo ale ja wazylam 2100 jak sie urodzilam i co ze mnie wyroslo 178 cm wzrostu a o wage nie pytajcie...
ale w ten upal mala w samych bodach a mokra jak szczur....