Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwka85

bebicol, espumisan, biogia i nic

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwka85

odważna jesteś:) mnie mój też namawia na drugie, ale ja narazie nie chce, nie wiem czy się w ogóle kiedyś zdecyduję. chociaż zawsze dobrze jak się ma rodzeństwo. a mówią że łatwiej dwójke za jednym zamachem odchować niż z dłuższą przerwą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwka85

ja też mykam bo mój już domaga się kompa:) dobranoc:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

kochana u mnie roznica 6 lat i z jednej srony zaluje ze taka duza a zdrugiej sie ciesze , faktem jest dla mnie ze drugi porod latwiejszy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

ja tam się doczekać nie mogę drugiej ciązy i drugiego porodu :D drugie dziecko chciałabym najlepiej jak naszybciej:) jednak te 1,5 roku...2 lata dobrze by było odczekać, bo decydując się na drugie dziecko teraz to byłoby na prawdę istne szaleństwo...ale nie ma rzeczy niemożliwych, gdyby co to sądzę, że dałabym radę :D :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

Ja mam różnicę 5 lat, a zawsze chciałam mieć tak ze 3 ale finanse mi wcześniej nie pozwalały na drugie dziecko. Teraz też nie jest za różowo, niestety ciężko się żyje w tej Polsce. Ale tak rok po roku nie chciałabym mieć, bo to za jednym trzeba ciągle biegać, a drugie ciągle cgce cyca. Chociaż wq rodzinie męża są same takie przypadki i jakoś kobietki dały radę. Szwagierka ma dwójkę dzieci z tego samego roku, jedno ze stycznia, drugie z grudnia. A druga ma dzieciaki z sierpnia rok po roku. Tyle że już wszyscy są dorośli.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

Wasze dzieciaczki to się już same trochę zabawią bo moją ostatnio trzeba ciągle zabawiać i nudzi ją wszystko w tempie ekspresowym.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

Moze to jakiś skok znowu.

Ja też tak kiedyś miałąm, ze nie chciała jeść po kąpaniu bo była za bardzo zmęczona. Najpierw sie musiała zdrzemnąć i potem jadła i spała dalej. Na szczęście przeszło bo ciężko ją było wtedy uśpić i trzeba było pilnować na jak się obudzi na karmienie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

Wykończą mnie te skoki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okretka

No dokładnie dobrze, ze wiemy bo jak Kuba był mały to ja nie słyszałam o czymś takim i jak był niespokojny to uważałam, że to moja wina bo sobie nie radzę jako matka. A teraz mogę zawsze zwalić na skok :)

Dobrz, ze przeszłą ta nietolerancja. Nie wyobrażam sobie zycia bez nabiału.