Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-07-18 22:47
:D ja nie wiem jak to jest, że ludzie którzy mają dziecko...uważają że wiedzą lepiej... a kurde blaszka... ja na całe szczęście teściową mam taką, że mi się nie wcina tylko się zachwyca... mam czasem cośtam palnie, ale puszczam mimo uszu :D ja się bawię teraz w mamę, to niech mi nikt dziecka z rąk nie wyrywa... mojego dziecka...
a wiecie co...najbardziej mnie złości to, że tak... ja nosiłam w brzuchu 9 miesięcy, rodziłam w bólach, a i tak każdy przyłazi i mowi "cały tata"...
2013-07-18 22:49
Dokładnie dzieciaki dają w kość ale wszystko potrafi wynagrodzić jeden uśmiech. Moja mnie zawsze budzi o tak nieprzyzwoicie wczesnej porze, ze nie mam siły nóg zwlec z łóżka. ale wystarczy, ze zobaczę jak sie cieszy, że mnie widzi i wszystko jej daruję
2013-07-18 22:50
dobra Moja Drogie... ja uciekam, bo Mąż się zjawił...był na rowerze pojeździć z moim bratem..więc skoro tak się zmęczył, że nie mogę liczyć na jakieś wylewności to chociaż położę się spać...w poczuciu, że jakis tam brunet ...gdzieś tam...coś tam... :D
dobranoc :* jutro tu wracam... :D
2013-07-18 22:51
Przecież każde dziecko jest inne, a oprócz doświadczenia to jest jeszcze instynkt macierzynski. Niektóre rzeczy to się poprostu wyczuwa.
2013-07-18 22:53
u mnie jest to samo ...takze luzik ;) perla przysiegam ze jak nic nadawalabys sie do pisania scenariuszy do jakis kabaretow ,no zawsze sie tak usmieje ze nie wiem ,maz tylko siedzi obok na kanapie i sie patrzy jak na czubka ze co chwile susze zeby do monitora :D
2013-07-18 22:55
no i ja takze uciekam snic o brunecie ,dobranoc kochane! ;* ;)
2013-07-18 22:58
nefretati ok co 2- 3 godz ale jak były upały to czasami częściej
2013-07-18 23:02
To była pewnie wersja optymistyczna:)
Też uciekam Dobranoc :)
2013-07-19 07:57
dzięki dziewczyny za wsparcie!!!!!!!!juz jest lepiej tylko synek buntuje sie bo musi miec inhalacje!!!!!!!!!teraz zaczełą córcia kaszlec masakra!!!!!!!
2013-07-19 10:21
KOSZMAR ! noc była tragiczna. Ja już nie wiem co mam robic .. jestem bezsilna ;/
Gorączka wzrosla nam do 39 stopni. Bylam z nią u lekarza.. i co sie okazało ?
kolejne zęby ... mała spadła z wagi ;// nie chce jeść bo ją dziąsła bolą..
nie chce spać , bo gorączka .. dziś spędziłam noc na krześle przy łóżeczku, Alusia ciągle się budziłaa i płakała , ale muszę dać rady !
Lekarka mnie nie posieszyła .. powiedziała, że tu będzie ząb za zębem .. mi po prostu oczy wyskoczyły ... przecież Lusia ma tylko 4 miesiące.
Przynajmniej tyle dobrze, że nie chodzę do szkoły .. bo nie wiem jak bym to pogodziła.
Teraz mamy co tydzień wpadać na kontrole , ważyć się i patrzec na ząbki ...
Tak bardzo mi jej szkoda... opadam z sił a wiem że musze byc twarda.. tylko że nie dam rady jak ona tak płacze .. nie chce się śmiać .. bawic