Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marikk26
Damy rade,co mamy nie dac;) O,to ja nie wiedzialam o zielonej herbacie... Jak skoncze karmic to sie zaopatrze:) ja narazie mam za soba sniadanie 4kanapki zobaczymy co dalej.planuje isc na rynek po warzywka i owocki,zadnych slodyczy!:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan

zielona herbata dzilła jako ,,wspomagacz" a poza tym ma sporo kofeiny także podświadomie ostawiam zbędną ilosc kawy ( kawa sypana zamula i ropzycha rzołądek) a z mlekiem to juz wogóle kosmos:) przedewszystkim działa na psychikę :) cerę ponoć poprawia - nigdy nie miałam problemów to nie wiem czy na prawdę. ja zamiast słodyczy kupiła sobie dzisiaj ten błonnik z zieloną herbata do chrupania:0 kiedyś go miałam czy cos dziła nie wiem ale przeciągnę się i powcinam jego zamiast czegoś słodkiego :) bardzo lubie słodycze :) wiec walka będzie konkretna dziewczyny, sądzę, że odstawienie na raz białego pieczywa, ziemniaków , słodyczy itd ... naaz nie wypali.... za dużo na raz by tego było :) powolutku małymi krokmai do celu :) a co zjadłam ? 2 kanapki na sniadanie i garstke tego błonnika :) brzoskwienie ( myslałam , że słodka będzie a tu zoonk... bez smaku:) zawiodłam się ;) acha i ja piłam 3 filiżanki tej zielonej herbaty zawsze - dzis narazie 1 . moze teraz sobie drugą zrobię.:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada

No to teraz ja :) Mam dwoje dzieci - córę 11 lat i syna 6 miesięcy . Karmię piersią . Zostało mi do zrzucenia jakieś 10 kg :(  Ja zaczynam od poniedziałku . Jest takie powiedzenie - Wszystkie nierealne postanowienia wcielaj w zycie od poniedziałku . Zacznę od odstawienia słodyczy  ( ale lody zostają ! ) i każdego dnia 15 minut na steperze . To na początek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan

witam marta79lada :) to tryzmamy kciuki :) no i niezły początek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan

wchodze sobie w poradniki a tam przepis http://40tygodni.pl/Poradnik/164,ciasto-toffi-bez-pieczenia.html i się oblizałam :) myslę zrobię jutro- a tu zoonk nie zrobię :) bo patrzeć na nie nie będę :) oj te słodycze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marikk26
Witaj MARTA79LADA :) super bedzie w kilka osob :) dobre postanowienia,o tym poniedzialku to nie slulyszalam;) PATIPOZNAN tez weszlam w ten przepis rano i mniaaam mniaam ale mi sie zamarzylo...:) pysznosci ja dzisiejszy dzien koncze sukcesem!zjadlam te kanapki i takie tam ale jesli chodzi o slodycze to sie nie dalam i jetem bardzo z siebie dumna bo pokus bylo wiele(chocby siostra czestujaca chipsami:) gorac,a lody w lodowce.. Czy torcik kupiony przez Mojego:) ciekawe ile przetrwam...mysl ze ten torcik stoi w lodowce ...i mnie wzywa...)):)hehe obsesja:) A powiedzcie mi,ciasta robione przez Was/nas zaliczamy do slodyczy? Mysle o szarlotce. :):)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaskoru

Hej ja od wtorku jem co 3 godziny regularnie ostatni posilek to shaker proteinowy i zero slodyczy przez caly dzien pije zieloną herbetkę :)))) A JAK WY DAJECIE SOBIĘ RADE może jakąś jedna diete wszystkie razem sprobujemy :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan

MARIKK26 no jak dla to to słodycz jest :) kurczę ja się tak wciąży rozbestwiłam i mi ciężko z  tym  słodkim .....wrrr . Ale dałam rade wczoraj bez słodyczy :) choć tak jak u was pokus było wiele :)  teraz jem sniadanie :) 2 kanapki z warzywkami :) miłego dnia dla Was :* i wytrwałości :)

jestem na dukanie od wtorku i już się złamałam wczoraj wieczorem..zjadłam pyszny rosołek i wypiłam lampkę likieru z mężęm ;P

masakra jakaś jak po tej ciąży ciężko wziąść się za siebie...trochę tego dukana zmodyfikuję sobie, bo normalnie wiem że nie wytrzymam..kupię sobie chrupkie pieczywo i jarzynki też będę wsuwać chyba, bo mam takie smaki na pomidorki, ogóreczka zielonego...że szok!

...ale już mam 1.20 mniej niż w poniedziałek :P