KTG z tego co wiem to robi sie jak pojawiaja sie skurcze zbyt szybko lub jak jest blisko terminu porodu... Dlatego tez jestem ciekawa czemu kinga juz miala robione KTG... no chyba ,ze teraz cos sie zmienilo i jest robione kazdej kobiecie po 30tyg.

Kinga miała robione ktg przez ta ostatnia akcję co nam pisała tutaj na forum.(Żeby sprawdzić wszystko co i jak) Ja jak byłam w szpitalu to dziewczyna  w 28 tygodniu miała codziennie pomiary robione ( przez 3 dni) bo słabo czuła ruchy maleństwa. U mnie ktg robi sie dopiero pod koniec ciązy chyba że dzieje się coś niedobrego.

Ja do szpitala biorę pampersy z Huggiesa te z wycienciem na pempuszek a  w domku tak jak pisałam będe używała Dady.

no czyli jest tak jak pisalam...no no asia ja tez mialam robione KTG pamietam bo mala miala leniwy dzien a bylam juz blisko rozwiazania i pojechalam do gin i wlasnie zobil mi KTG

Ja też podczas ostatniego pobytu w szpitalu miałam robione KTG, żeby sprawdzić, czy z maleństwem wszystko okej. A w moim szpitalu trzeba mieć tylko swoje pampersy i ręczniczek dla dziecka. Po porodzie ubierają dziecko w szpitalne ubranka, a słyszałam, że mimo tego, że są "publiczne", to są czyste, ładne i schludne, bo mamy zostawiają na oddziale "na pamiątkę" jakąś odzież dziecięcą :) Więc wymagają swoich ubranek tylko do wyjścia ze szpitala.

Ja KTG miałam robione raz jak mnie rozłozyło choróbsko i jechałam do szpitala bo miałam 40st gorączki, a byłam już w 40tc , a później to jak już na wywołanie jechałam i leżałam w szpitalu, prędzej nie miałam w ogóle :)

Kurczę, moje maleństwo dziś takie spokojne że aż nie poznaję... zawsze tak sie wierci, kopie i w ogóle, a dziś zaledwie pare razy ....
W ogóle czuję się dzisiaj taka "na brzuchu ciężkaaaa", strasznie.
Synek poszedł spać idę teraz wziąć kąpiel, trochę się zrelaksować po całym dniu na nogach.  :))))

Tak jak pisała Asia KTG miałam dlatego że miałam to plamienie i z badania nic złego nie wyszło ale dla świętego spokoju lekarz wysłał mnie na KTG bo mam te częste twardnienia i żeby sprawdzić siłę tych skurczy. KTG mimo twrdnień podczas badania nie pokazało skurczy czyli jesk wszytsko dobrze :) 

Dziewczyny a posiada może któraś z Was poduszke kojec ? Cos takiego np : http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-dla-kobiet-4-gratisy-i2954939700.html . Słyszałam że są bardzo dobre ale cena też niczego sobie ;) W nocy nie mogę spać i w każdej pozycji mi jest niewygodnie ale czy na około 10 tygodni opłaca się coś takiego kupić?

Ja mam taka podusie! do spania w ciazy pomocna i to bardzo! no fakt juz Ci duzo nie zostalo do porodu:) ale ja pozniej bralam dla dziecka cos odgrodzic czy nawet jak juz siadala(uczyla sie) to robilam z niej oparcie!

a i czasami do karmienia...

Ja nie mam, ale jak dla mnie nie opłaca się. Być może jest pomocna, ale cena też jest ładna. :)) Też ciężko mi w nocy. Jak byłam z synem w ciąży to pod nogi dawałam zwykła poduszkę :P i bylo  w miarę ok :)