dokładnie. aby wszystko poszło dobrze... naprawdę trzeba być przygotowanym każdego dnia bo nigdy nic nie wiadomo...

a powiedzcie mi bo kiedys przeczytałam na necie że jeżeli kobiecie za szybko odejdą wody  to lekarze podają jakiś antybiotyk i czekają aż minie 36 tydzień. no i wiadomo stale obserwują itp. To prawda czy raczej nie?

Asia, jest tu na 40tygodni Zuza co urodziła Logana w 25 tygodniu ciąży i jej właśnie odeszły wody i ją mieli trzymać w szpitalu na lekach chyba do skończenia 34 tygodnia, ale dostała zakażenie i musieli jej robić cc, tyle że ona mieszka w stanach. A czy w Polsce też szpitale są tak rozwinięte i trzymają to nie wiem...

no właśnie u nas w  Polsce to całkiem inaczej jest. Lekarze zamiast robić wszystko aby utrzymać dzidzię w brzuszku jak najdłużej czasem olewają system....chyba że dostaną w kieszeń coś. Takie sa realia. Pamietam przypadek edzi z naszego klubu ona od poczatku powinna mieć załozony krążek bo już miała taki przypadek z pierwszym dzieciatkiem.. ale biedna trafiła na lekarza który pewnie nie brał pod uwagę jej problemów z pierwsza ciążą... szkoda gadac

Monika, kąpiel sobie weź ciepłą, często pomaga. Zobacz, czy te bóle to regularne, czy nie, czy coraz mocniejsze, czy jednak nie. W sumie mam dzisiaj mam to samo co Ty, też te bóle jak na miesiączkę, ale wczoraj się trochę nałaziłam, to może przez to.

Jeżeli cokolwiek Cię mocno niepokoi to jedź na IP, najwyżej odeślą Cię z kwitkiem, ale będziesz spokojniejsza:)

A może spojenie łonowe się rozchodzi? Jak mocno się rozszczepia, to jest masakra z chodzeniem, bolesne wrażenie, że kości zaraz popękają między nogami :/ Kłucie w różnych miejscach i obolałe nogi też mam ostatnio bardzo często. Wczoraj się poryczałam aż, tak mnie tam coś zakuło.

Ja to zupełnie nie wiem jak to jest rodzić, bo to pierwszy raz, a poza tym  człowiek teraz wszystko przyjmuje z niepewnością "kurczę, a co jeżeli ja rodzę??", taki czas chyba.

Idę sobie do wanny, zobaczę, czy będzie lepiej, też może spróbuj :) A masz może telefon do lekarza, położnej? Może spróbuj zadzwonić, zapytać co zrobić?

Monika weź sobie od czasu do czasu no-spe jak cie tak bardzo boli napewno pomoże ;) Bo sam magnez to raczej cudów nie zdziała- w duzych ilościach owszem a  pozatym trzeba teraz dużo odpoczywac choc czasem się nie da ;)

no dziewczyny i na nas powoli czas przychodzi. Ciekawe jak tam Monika, mam ndzieję, że z nią  i dzieckiem wszystko w porządku.

J aodkąd naprawdę sporo leżę brzuch mnie tak badzo  nie boli. Nospa wystarcza. Jutro idę na kontrolę do szpitala i mam nadzieję, że skończę już brać anybiotyk bo strasznie od niego boli mnie żołądek a nie zapytałam czy mogę coś osłonowego brać więc piję masę mleka i jem dużo jogutów.

U mnie od dwóch dni non-stop pada śneig, no gdzie ta wiosna?

asiek ma racje,ze magnez to swoja droga ,ale no-spe warto lyknac!!

trudno powiedzic bo ty sama wiesz jak Cie to boli... ja chyba bym zadzwonila do lekarza bo jednak jestes w 34-35tygodniu

u mnie tez od 2 dni sypie:/ ... Ja mam bole (skurcze) tylko wieczorem takie lekke takze nic nie biore :)

Powiem wam że też dziś nie czuję się a dobrze... Skurcze dostje w pachwinie i na pośldkach ale casem takie mocne że mam łzy w oczach. A w nocy to już nie wiem jak się ułożyć do spania , aż wszystko boli.... I mam tak gorące nogi że mnie aż pieką ....

Końcówka męcząca ... a u mnie w domu nie mam jak odpocząć ... a na swoim za nim pojde to  jeszcze troszke minie.