Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-20 17:55
u mnie na razie +7,
ja też bym chciała juz rodzic ale jeszcze trochę muszę wytrzymać przynajmniej do 11 kwietnia
2013-03-20 19:20
a ja nie wiem ile przytyłam na początku ciąży mnie nie zważyli i przez cały ten czas też mnie nie ważyli a w domu wagi brak :P.. ale czy to będzie 10 czy 20 nie ważne najważniejsze by malutkiej nic nie brakowało i była zdrowiutka. A co to zachcianek to mam ochotę na lodyyy . I tez już bym chciała urodzić tym bardziej że od jakiegoś czasu strasznie boli mnie brzuch jak na okres i biegunka :O może to znaczy że niedługo będę jechać na sygnale po Nasz Skarb :D
a jak u Was samopoczucie ? jakieś syganały przepowaiadające ten dzień ?
2013-03-20 19:21
Agabe, to ja prawie tyle co ty! 18 kg, ale mam troszkę mniej tygodni niż ty. podejrzewam że jeszcze ostro przytyje, bo cały czas leżę, a objadam się bez przerwy slodyczami ;((
dziewczyny ratujcie... jakiś czas temu jak byłam jeszcze na chodzie przyniosłam ze sklepu ryż z larwami moli, i od tego czasu przegwizdane... po prostu jak jestem w kuchni, to mnie na wymioty bierze ;/// mąż musi się za to zabrać, bo ja nie dam rady... nawet jak już będę na chodzie. miałyście kiedyś ten problem?? te cholerstwa obrzydliwe pelzają mi teraz po ścianach... adziś znalazlam je nawet w zamkniętych migdalach które chciałam zjeść!!!! ;//////////////////
2013-03-20 20:51
Szoszanka, współczuję, te mole to straszne dziadostwo jest i ciężko się teog pozbyć. Brat kiedyś kupił jakieś ciastka z molami i rozlazło się strasznie. Trzeba wywalić wszystkie produkty spożywcze, które są w tej szafce, w której były mole. Nawet jak wydaje Ci się, że w czymś ich nie ma, wywalaj. Gołym okiem wszystkich larw nie widać, a wlezą wszędzie, nawet do zamkniętych opakowań. Od razu niech Twój mąż to wyniesie z domu, żeby dalej się nie rozłaziło. Później trzeba dokładnie umyć szafki, najlepiej w całej kuchni, dobrze jest powciągać paprochy odkurzaczem, a resztę solidnie umyć jak najdokładniej wodą z płynem do naczyń, ze dwa razy. Potem można przetrzeć octem i kropnąć olejkiem lawendowym, bo mole tego nie lubią. Dobrze też kupić te plasterki na mole, ale szczerze Ci powiem, że brat pozbył się dziadów dopiero jak przetrzepał wszystkie szafki konkretnie, tak jak pisałam wyżej. Wcześniej zawsze coś gdzieś zostawało i w kółko był ten sam problem :/
2013-03-20 22:00
no właśńie Agabe, mąż musi koniecznie to zrobić. bo mi już ręce opadają ;(( najgorsze jest to, ze okazuje się, że one lubią się rozmnożyć wszędzie!! nawet do pudełka od herbaty czytałam, że wlezą... Boże, aż mnie skręca jak pomyslę... mąż bęzie miał robote ;///
wogóle jakoś kiepsko się dzis czuje dziwczyny a wy?? całe przedpołudnie przepłakałam, jakaś wrażliwa jestem na każde słowo i wogóle, już jakoś ciężko ;(( zaczęłam wstawać i drobne rzeczy robić choć mi nie wolno, ale kurcze, to wkońcu nie 20 tydzień a 36... ile można leżeć... ale zaraz zaczęło rwać i lipa ;((
2013-03-21 04:57
Moniko, GRATULUJĘ CÓRECZKI!! :) Cieszę się, że masz już poród za sobą i maleństwo przy sobie :) Życzę zdrówka i cieszę się podwójnie, bo 13.03 miałam imieniny i na dodatek wybrano wtedy papieża, więc macie pamiętny dzień urodzin :) Ja dziś nie mam spania, wstałam coś przekąsić i nawet mojego Ł obudziłam, żeby mu powiedzieć , że mamy już w klubie córeczkę!! :D
Szoszanko, a Ty zamknij kuchnię na 4 spusty, póki mąż nie wykurzy tego dziadostwa! A Ty połóż się przy oknie, w słoneczku (mam nadzieję że wiosna się zlituje:), zamknij oczy i korzystaj z relaksu ;))
A teraz mam 16kg na plusie, od 2 tygodni waga stoi w miejscu, wyrzuciłam z diety wszystko, co niezdrowe, bo boję się panicznie przytyć więcej. I podjadam tylko owoce i warzywa, i tak jak Asia kocham pomarańcze :) A za tydzień wypada termin porodu naszej kuzynki, mieszka 30km od nas, siedzę od kilku dni na telefonie i zbieram od niej sprawozdania co do samopoczucia :))
Anetka87 u mnie już wszyscy zauważyli opadający brzuszek, ale poza tym żadnych porodowych objawów nie mam :)