powiem Ci ze ciezko stwierdzic ale zycze ci z całego serca by sie rozkrecilo :* ,pja siostra mowi ze jak sie czuje skurcze co 7 min to do szpiala jechac :)

dzieki maqm nadzieje ze dzisiaj juz sie cos wydarzy bo boje sie o małęgo dzisiaj juz tak sie ruszał ze nie wiezialam o co chodzi i sie zastanawialam czy nie jechac do szpitala moze wieczorem cos jeszcze bedzie a jak nie to mnie czeka jutro masaz szyjki :(  a tak w ogole chcialam wszystkim mamuska pogratulowac bo tak czytam i czytam i widze ze juz pare rozpakowanych mam mamy :) zazdroszcze oczywiscie bo tez chcialabym miec to juz za sobą :) 

moze monia sie zacznie a jak nie to jedz do szpital to skontrolowac

 

moze lepiej jedz do spzitala z tym nie ma zartów lepiej sie przebadac jak ma sie stac cos zlęgo 

U mnie na razie w miare spokojnie...skurcze sa jakies tam, jutro mam miec test jakis pewnie pod kroplówkę podłączyć i ktg... Ale boje się tego wszystkiego bólu najbardziej

Kasiu dasz rade !!! Robisz to dla maleństwa a dzidzius tez musi dac z siebie wszystko by przecisnac sie w ten kanał ody i z niego wyjsc.

A mój mały rano tanczył a wiecorem w piłke grałtak dawal czadu ....

Monia poczatki najgorsze i koncowka tez....

Brzuch zaczoł sie stawiac i góra brzucha pod piersiami najbardziej prawa strona bolli wrec jak by mnie cos piekło lub ciagło ....

 

Kasiu, nie myśl o bólu, bo to tylko potęguje stres. A na pewno wszystko będzie dobrze :) Jesteś stale obserwowana, więc niczego się nie bój :) To są ostatnie chwile z brzuszkiem, za moment będziesz mieć swoje maleństwo przy sobie, zapomnisz o tych wszystkich niepokojach :) Już niedługo, trzymam za Was mocno kciuki :** Wszystkie jesteśmy z Tobą myślami :)

Monia a co do ruchów, to mi pomaga prysznic i kremowanie brzuszka po kąpieli. Synek nawet po całym leniwym dniu wtedy się budzi i się wypina po takim masażu.

Witam :) CIekawe jak tam nasza Kasia. Jak tam Wasze samopoczucie dzisiaj??

U mnie zapowiad się piękna pogoda napewno bedzie spacer.

Kaska pewnie ma juz dzidziusia przy sobie:)