Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
czesc :) adzka myslalam ostatnio o tobie i tak mi sie wydawalo ze jestes w szpitalu bo nic nie pisalas. Ale dobrze ze wszystko jest ok i masz termin ustalony :) gwiazdeczka u nas tez dzis pieknie i wybieram sie z dziedziakami na spacerek :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20

u nas tez pogoda akurat na spacerek;] 

po poludniu napewno sie na niego z rodzinka wybierzemy:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
*dzieciakami
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl
U mnie dziewczyny spokoj. Przez noc skurcze ustały. Ściągają mi ten cewnik i kroplowke podlaczaja także zobaczymy czy cos ruszy. Szczerze to watpie ze szybko cos się tu wydarzy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20

normalnie ocipieje ;/ nic sie nie dzieje u mnie, zero skurczy i wogoleeee , jak ja bym juz chciala miec Oliwke przy sobieee :)))

mam nadzieje ze chociaz szyjka mi sie skraca lub rozwarcie jakiekolwiek robi i ginek we wtorek bedzie mial dobre wiadomosci co do porodu:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl
Ten caly balonik nie chce wyjsc...porażka jakas. Próbowali wyciagnac i nic. Teraz leze juz chyba z godzine i nic. Zwariuje tu zaraz
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20

kurde kaska wspolczuje Ci,, tyle sie jeszcze nameczysz bidulko. 

jacieee jak na dworze jest cieploo, poce sie jak dzika swinia hehee xd

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olala

cześć, jestem już szczęśliwą mamą. Wiem,że ostatnio nie udzielalam sie na naszym forum, ale wszystkie wpisy przeczytałam i jestem "na bieżąco". Chciałam dodać Wam czekającym otuchy i wsparcia. Warto czekać, warto się wkurzać,warto być wściekłą dlaczego to jeszcze nie teraz...i nagle przychodzi TEN dzień i nie pamiętamy dalczego się tak wkurzałyśmy. Nasz synek urodził sie 8 kwietnia o 21.50. Ważył 3545 i mierzył 55 cm.Jest zdrowy i śliczny. Życzę Wam dziewczyny cierpliwości, bo to już za chwileczkę, za momencik wydarzy się cud.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Olu!! Gratuluję z całego serca! Jak dobrze, że masz już to za sobą :) Ja też bym już chciała urodzić...mam doła od wczoraj, mam już dosyć. Co moment dzwoni mój telefon, wszyscy pytają, czy urodziłam. A jak nie odbieram, to Łukasza telefon się urywa i jego napastują pytaniami. Pierdolca, za przeproszeniem można dostać ;( Ryczę od wczoraj. Niech się wszyscy ode mnie odczepią. Przepraszam za ton, ale ja już nie wiem, co robić. Do tego sama jestem w domu..i panikuję.

Kasiu Tobie też zazdroszczę..Wreszcie przecież musi coś ruszyć i dzidzia pewnie już dziś będzie przy Tobie :* Trzymaj się.

Adzka i przed Tobą już tylko tydzień. Jak się ma zaplanowaną cesarkę, to człowiek wie przynajmniej, kiedy TO będzie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

olala gratuluję :D