Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-04-15 19:45
Na forum cisza .... Mamusie się rozpakowały i są ze swoimi pociechami a my wyczekujemy ... przyszedl wieczor , ból kręgosłupa stawiający się brzuch ...
A do tego jakiś dół ... łzy się nabieraja do oczu .... Przyszła tęsknota za mężem... i do tego wpoczynek psychiczny dzis odpadł wielki hałas .. Mama działa mi na nerwy słuchać nie mogę jej gdki parzy by jej tylko bło dobrze...
A hormony tak mi buzuja że z mężem raz sie układa a raz mamdosc rozlonki i tego malożeństwa chociaz ze go kocham nad zycie ...
2013-04-15 20:12
hej kochane. sorki, że tak nagle zniknęłam. ale musiałam wyjść z domu, bo z tego myślenia dostawałam na głowe.
Bardzo wam wszystkim dziękuje za wsparcie. Monika, gwiazdeczka, Natka, Asia wszystkie bardzo mi pomogłyście i mądrze doradziłyście. to bardzo cenne mieć takie osoby. dziękuje ;**
Rozmawiałam z mężem. postawiłam sprawę tak jak mówiłyście. hmmm. wysłuchał i teraz jest milczący, nic nie odp. ale dobrze, niech sobie to wszystko przemyśli. glupia byłam że myślałam w tym wwszystkim tylko o nim zamiast o sobie!! nie postawiłam mu zakazu, ale powiedziałam, że uważam, że nie powinien jechać, i że jestem zdziwiona, że wogóle to rozważał w obecnej sytuacji. i że jeśli podejmie decyzję, że jedzie to ok, to jego życie przecież, ale niech wie, że nie będę go o niczym informować. i nie chcę go pijanego widzieć. po prostu straci okazję do bycia ze mną i wiedzy jako pierwszy o moim porodzie. zobaczymy czy sobie to przemyśli. mam nadzieję, że jest na tyle odpowiedzialny, że będzie wiedział co jest priorytetem. bo ja go do ślubu i dziecka nie zmuszałam... sam chciał mieć rodzinę...
Gwiazdeczka kochana. nie smutaj się ;*** wiem, że ci ciężko bez mężusia. już niedługo będziecie razem. jeszcze wytrzymaj :*** gwiazdeczko jak mama jest upierdliwa to powiedz jej wprost, że nie chce ci się gadać, potrzebujesz ciszy. najwyżej się obrazi, ale zaraz jej przejdzie. najważniejsze, żebys ty się ddobrze czuła ;**
2013-04-15 20:14
2013-04-15 20:26
Oj kasiu, biedna jesteś w tym oczekiwaniu. niby mogłoby się wydawać, że już w szpitalu to szybko pójdzie, a tu taki psikus ;// życzę ci kochana, żeby cię szybko już ruszyło. moze jutro już coś pójdzie. wytrzymaj jeszcze tą chwilkę ;** Maluszkowi pewnie już ciasno i nie może sobie miejsca znależć ;// moja malutka to tak szaleje, że mój brzuch tańczy salsę. po prostu nie mogę sobie wyobrazić jak ona robi mi tą falę z brzucha przez pół godziny... ?? bidulki. nawet nie zdają sobie sprawy jak im będzie wygodnie jak już wyjdą. a nie, sisną się i cisną w brzuszkach ;/
2013-04-15 20:41
2013-04-15 20:46
JA ROWNIEZ DZIEKUJE ZA WSPARCIE GDYBY NIE WY TO DEPRECHA MUROWANA
ZUZA DOBRZE POSTAWILAS SPRAWE :*
2013-04-15 20:53
nom. ja też dziękuje za wsparcie i mądre rady! dobrze mieć nasz klub... naprawdę...
2013-04-15 20:55
NO NASZ KLUB TO REWELKA !! CIESZE SIE ZE TRAFIŁAM NA 40-STKE I NA NASZ KLUBIK
2013-04-15 20:56
wrocilam wlasnie z urodzin od tesciowej:)
miałam dzis ostre twardnienia i skurcze, ale teraz ucichly:(
mykam sie kapac i spac zeby mi to szybko do jutrzejszej wizyty przelecialo:)
2013-04-16 07:20