Maja wszystkiego najlepszego!Nie przejmuj się tym co mówią dziadkowie oni są starej daty, nie rozumieją,że czasami tak jest lepiej.Najważniejszy jest teraz spokój i Twoje dziecko.

dziekuje za zyczenia :D

powiem wam ze w torbe a raczej w walizke na razie spakowalam rzeczy potrzebne dla mnie do szpitala:) i kosmetyki maluszka..ubranek jeszcze nie pralam bo uznalam ze na razie ejst za wczesnie poczekam na dostawe ubranek od znajomych bo na razie to swieta to nie bede mowic im o tym ale jak tylko sie swieta skoncza to telefony do nich i bedzie zbiorka ciuszkow i pranie i prasowanie :)i potem pakowanie ubranek do walizki i tam rzeczy dla malego odparzonych i wgl:)

ja nie mam nic spakowane ;) ba, nawet nie mam kupionych rzeczy dla siebie typu podklady itd. rzeczy malego czesciowo poprane i gotowe - te ktore dostalam od rodziny, tesciowa wszystko poprala i poskladala w kartonik :D te co sama kupilam musze poprac, no i czekam jeszcze na jedna dostawe od znajomych. po swietach mam zamiar sie wziac za wszystko i do 35 tygodnia torbe miec spakowana :)

jola ja tez nie kupilam ani majtek poporodowych ani stanikow do karmienia ani podkladow i innych rzeczy na razie spakowane mam 2koszule do karmienia kapcie 1 pizama zwykla i tyle..dla malego kosmetyki i moje koszmetyki i wiecje nic :)

mamy jeszcze czas :) w pokoju u mlodego tez na razie graciarnia, bo my swiezo po remoncie... ani łóżeczka ani niczego. trzeba bedzie sie naprawde wziac za robote po swietach ;)

ja mam wszystko uszykowane i torba tez sapkowana. Maja Wszystkiego najlepszego. A my z kolei z mężem mamy dziś 5 rocznicę ślubu

wam tez zycze Wesolych pogodnych rodzinnych slonecznych cieplych Swiat Wielkanocych:) smacznego jajka i delikatnego mokrego dyngusa:)
a aldonce i jej mezowi zycze zebyscie sie cale zycie kochali tak jak sie kochacie badzcie zawsze szczesliwi i badzcie dla siebie oparciem w dobrych i zlych chwilach waszego zycia:)

kiedy najlepiej wozek kupowac..teraz zeby stal i czekal czy po porodzie tak jak moja mama  twierdzi ze powinno sie kupowac;/ jeszcze ona jest nie odpowiedzialna bo chce ze szpitala po porodzie mnie odbierac z dzieckiem bez  fotelika samochodowego;/ bo uwaza ze takie male dzieci nie musza w nich jezdzic;/.. i ciezko jej przetlumaczyc ze dla bezp zdrowia i zycia mojego dziecka;/ wole zeby jezdzilo w foteliku;/

mojej mamie non stop to tlumacze ale do niej nie dociera nic;/... mysli ze nic sie nie stanie.a nie daj bog kurde bedziemy miec w drodze powrotnej wypadek i ucierpie ja maly i rodzice?..ja tez nie chce i bede robic wszystko zeby jednak mialo ten fotelik bo dla mnie wazne jest zdrowie i zycie dziecka;/..a poza tym nie chce zeby ani moj tata ani ja dostac mandatu za nieodpowiedzialnosc;/