Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-04-27 18:19
2013-04-27 18:21
a co do odwiedzin rodziny, to ja osobiscie nie mam nic przeciwko, jak dla mnie moga przychodzić i na drugi dzien. Ale znajomych a tymbardziej kolegów nie wpuszczę chyba przez miesiąc....w ogóle to tak mi na nerwy działają od początku ciązy ze najchętniej bym ich nigdy nie wpusciła
2013-04-27 18:30
ja i tak praktycznie alkoholu nie pilam nawet przed ciaza wiec dla mnie to by bylo obojetne kiedy to pepkowe by rodzice zrobili czy w czasie kiedy bede w szpitalu po porodzie czy juz w domu z malym..ale wiadomo chcialabym troche miec czas na zregenerowanie sil na to wszystko i zeby maly sie przyzwyczail do otoczenia i najblizszych..a przy takiej ilosci ludzi to bym sie obawiala ze go np nie upie jak bedzie chcial spac bo bedzie za duzy halas
2013-04-27 19:05
no dokładnie, Bronzo ! ja nawet nikogo nie uprzedzałam,ale i tak nie mam zamiaru nikogo zaprosić, ani przyjąc jak się sam wprosi. A rodzina to co innego. Ja chce zeby przyszli, pomogli, przyniesli prezenty :D jak najszybciej !! :) a kawkę oni sobie zrobią sami :D
2013-04-27 19:37
no kolo rodzinki to by moi rodzice skakali bo bym sily na to nie miala;/ zeby oni sie rozsiedli albo jak to moja babcia (mama mojego taty) nawet jakby dziecko spalo to ona musialaby to dziecko wziac ponosic itd;/ i tego sie kurde obawiam ze do niej nie bedzie nic docieralo;/..jak nie docieralo zeby przestali sie pytac o sprawy ktore nie sa dla mnie mile jak niestety rozstanie z ojcem dziecka ale oni w kolko jak tylko albo moich rodzicow widza albo mnie to pierwsze pytanie pada nie jak ja sie czuje tylko czy tamten sie odzywal;/ ostatnio jak dziadek mnie do dentysty zawozil to juz wybuchlam jak lawa z wulkanu i ich opieprzylam zeby o to przestali pytac bo az sie poplakalam przez to ;/ nie dosyc ze ciezko mi ze sama zostalam z dzieckiem (wiadomo pomoc rodziny rodzicow bedzie,ale to nie to samo)to nawet na prosby rodzicow zeby przestali mi o tym wspominac odbijalo sie od nich jak pileczka ping pongowa od sciany i tak maja na to wyjebane i sie pytaja w kolko;/
2013-04-27 20:24
Maja współczuję.Niestety tacy są ludzie.
U mnie z wizytami raczej nie będzie problemu, bynajmniej z córką tak było.Jakoś nikt się nie wpraszał, dopiero gdzieś po miesiącu zaczęły się wycieczki.Oczywiście rodzice moi i męża byli, no i moja siostra ale oni mi nie przeszkadzali bo sami się obsłużą i byli na krótko.
2013-04-27 20:40
u mnie to wszyscy sie z rodziny rozsiada i obsluguj ich;/ niestety;/ jedynie moja babcia (mama mojej mamy) sama sie obsluzy..tak to lipa z reszta..;/ mam nadzieje ze jednak bedzie tak samo jak u ciebie dziecina ze po m-cu dopiero wpadna zobaczyc malego;/..bo jak pare dni po wyjsciu ze szpitala to bym chyba ich przegonila;/ bo nie mam ochoty na takie odwidziny;/ gdzie beda rozpieszczac go noszenie tarmoszeniem bujaniem, i potem jak sie przyzwyczai to potem ja bede miec problem;/ zeby oduczyc go bo oni przyjda troche go pobujaja i wyjda a on sie przyzwyczai i masakra.juz mama moja miala tak ze swoimi tesciami;/ ze przyzwyczaili mojego brata do noszenia bujania a potem oni se wychodzili a mama musiala go bujac nosic zeby usnal bo go tak przyzwyczaili do tego
2013-04-28 08:10
no najlepiej poinformowac po bo wtedy mniej sie zamatwiaja i napewno by predko do szpitala jechali do ciebie zeby byc blisko ciebie choc nie przy tobie..a tak to poinformujesz ze urodzisz i bedzie wtedy wieksza radosc:)..i wcale podla nie jestes:) po prostu chcesz wtedy zrobic niespodzianke im ze urodzisz a po poworocie do domu po prostu chcesz spokoj cisze zeby nacieszyc sie malenstwem :) a dni po porodzie sa meczace bo cialo sie regeruje goi sie wszystko od srodka i wszystko boli i doskonale cie rozumiem ze nie bedizesz nikogo informowac o tym ze jestes w domu bo bys musiala skakac kolo gosci zamiast odpoczywac
2013-04-28 08:17
2013-04-28 08:39
to juz wgl masakra;/..nawet tak nieprzyjemnie jest przyjechac do kogos w gosci wpraszajac sie i jeszcze niczego malemu nie przywiezc;/ nawet jakiejs zabawki czy grzechotki czy cokolwiek;/..u mnie znajomi rodizcow zapowiedzieli ze jedni przywioza lezaczek bujaczek a reszta to nie wiem..rodzina to ciuszki..choc chyba bede im mowic ze jak chca cos przywiezc dla malego to np pampersy albo jakies kosmetyki dla malego cos cos sie zawsze przyda..bo ubran mam pelno dla malego ze nie bede miala gdzie ich trzymac;/