Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-05-30 14:29
Mnie mała dzisiaj tak w nocy skopała po pęcherzu , że aż wydawałam dzwięki typu "ałaaa" mój jeszcze nie spał i spanikował "myszko co Ci jest?" mówię "nic" a on "to nie" a ja "no nic naprawdę" hahahaha
2013-05-30 14:51
hahaha Dajana , są całkiem inne :D ponoć. Też się pytałam koleżankę czy to takie podobne do skurczy łydek i powiedziała że nie ;d
2013-05-30 15:12
Ha ha ha :D Wy to sie macie dziewczyny :D Co do kopania po pęcherzu , to mam tego ddość już :D od początku jak zaczął kopać to tylko pęcherz i żebra .. Ehh :) Mój maluch coś od wczoraj strasznie leniwy się zrobił, malutko kopie i wierci się tylko co chwile (ale mniej) hehe :) Dzisiaj film LAURA w TVN , oglądała któraś ? :)
2013-05-30 15:27
Szczerze? Też zapomniałam :D Ale reklama mi przypomniała :) Jak mi się nie przyśnie to też pewnie obejrze :)
2013-05-30 15:49
Ja tez przesyłam pozdrowienia w oczekiwaniu na Malutką. Chociaz u nas to jeszcze dobrze by było ze dwa tygodnie poczekać. Poza tym mam jeszcze w weekend 3 egzaminy w szkole więc musze dac rade w dwupaku:)
Też w zasadzie jestem gotowa do wyjazdu szpitalnego, z tym, że jeszcze nie mam przygotowanych wszystkich ubrań na potem. Czekam na ładną pogodę żeby wszystko wyprać, wyprasować i po sprawie ale boję się że sie tego nie doczekam:)
Marta - wydaje mi się, ze trochę za grubo ubierają dzieciątka u Ciebie w szpitalu. Mój Adaś urodził sie we wrześniu i spał jedynie w pajacu i rożku. Czapke miał zakładaną jedynie po kąpieli.
2013-05-30 16:26
Mi też się wydaje , że u Marty za grubo ubierają. U mnie tylko kaftanik , pampers i rożek. Czapeczka tylko po kąpieli.
2013-05-30 16:36
Marta weź nie słuchaj tych położnych. One mówią to co muszą mówić , taka ich praca. Załóż niedrapki na rączki , skarpetki na nóżki..gdzież to tak dziecko opatulać? :D
2013-05-30 17:35
Patrzcie co szpital to obyczaj. Chociazby z tym ubiorem. Pamiętam jak byłam przerażona jak wpadały położne do sali i brały dzieciaki do kąpieli. Wchodziła do sali otwierała okna brała dzieci do kąpieli i potem w pajacu i rożku do łóżeczka.Dzieci spały jak talala:)
2013-05-30 20:04
Nie wiem czy gdzieś pisałyście czy nie.. ale tak się zastanawiam co z Myczek? Urodziła w końcu czy nie?
2013-05-30 20:21
Ja jestem w stałym kontakcie z Anetą :) leżała w szpitalu , ale nie urodziła :) wyszła. Jak będzie chciała to sama opisze , opowie i powie co i jak :P