Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-06-08 15:20
dzięki wam za pocieszanie, ale chyba tak łatwo mi nie minie :( czuję się taka... gorsza... jakbym nie potrafiła zapewnić dziecku najbardziej podstawowych potrzeb :( teraz już naprawdę obawiam się depresji :(
ja też już mało pamiętam, jak to jest z brzuszkiem :) cieszę się, że odzyskałam własne ciało :)
2013-06-08 15:44
2013-06-08 18:00
Ja póki co dalej leżę na patologi ;)) na razie nic się nie dzieje , chociaż znowu ból jak na okres mnie złapał. Emidque może chodzi o skakanie na piłce , wchodzenie po schodach:) niefarmakologiczne wywołanie porodu.
2013-06-08 18:38
2013-06-08 19:09
Witajcie,
ja wczoraj zrobiłam mega prasowanie i wieszałam firankę:/ miałam nadzieję , ze może cos się ruszy a moja mała uparta dziewczynka siedzi jak trusia i na dodatek taka spokojna była w nocy, ze tylko raz musiałam do wc:) Dzisiaj cały dzień miałam zakaz robienia czegokolwiek bo mąż cały dzień w pracy ale właśnie się zameldował że niedługo kończy więc wzięłam się za mycie łazienki, teraz odkurzanie, na koniec podłoga w kuchni i może coś się tam pootwiera na dole bo na razie jestem zamknięta na 3 spusty. Ps. I seks (o ile można to tak teraz nazwać) też codziennie zażywany - i nawet to na moją szyjkę nie działa:)
2013-06-08 19:22
Emilka czekaj na swoją kolej. Na Ciebie też przyjdzie czas. Co za głupota , żeby się przemęczać i robić coś żeby niby się "coś" ruszyło. Mała jak będzie chciała i będzie gotowa to sama wyjdzie! sorry , ale nie toleruję czegoś takiego :D
2013-06-08 19:52
Nie krzycz na mnie Anetii :D :D U Was klubowiczek to przynajmniej jakieś minimalne rozwarcia, skurcze przepowiadające a u mnie totalna cisza a z badania USG ostatnio wyszło, ze Mała już w pełni donoszona i gotowa do przyjścia na świat. Martwię się , ze drugi poród tez będzie trwał 20 godzin. Wtedy rzeczywiście nic nie robiłam, tylko czekałam więc tym razem może trochę bym nam obu pomogła :)
2013-06-08 20:31
Emilka ja nie krzyczę tylko wyrażam swoje zdanie :) u mnie rozwarcie dopiero zrobiło się tydzień temu ;] skurczy przepowiadających nigdy wcześniej nie miałam i dopiero wczoraj mnie bolało podbrzusze i zgłosiłam się na IP. Na każdego przyjdzie czas.
2013-06-08 20:34
Wiem, że na każdego przyjdzie czas i nie ma co panikować ale moja psycha już siada:( Boje się jak to będzie:(
2013-06-08 20:36
I tan strach żeby wszystko z Małą było dobrze... mąż przyjechał więc kładziemy się i oglądamy Sopot Trendy :)