Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-06-21 14:55
2013-06-21 15:01
gmarha jeszcze nie urodzila ale miejmy nadzieje ze juz niedlugo:)
2013-06-21 15:08
moze Aneta dzisiaj wyjdzie. ja dostalam wypis o 18
2013-06-21 16:09
No Anetii powinna wyjść dzisiaj, jeśli nie ma komplikacji, i jeśli mała zdrowa :) więc pewnie dzisiaj się odezwie :) U nas dalej cisza :)
2013-06-21 17:16
2013-06-21 17:19
o rany, aniaka, mi od razu serce staje w takich momentach. u nas na sali nie było dzwonka do przywołania pomocy, pierwszej nocy my obie po cięciu i nawet usiąść na łóżku nie mogłyśmy i mój się zakrztusił chyba śliną akurat wtedy, kiedy była u nas lekarka na obchodzie. całe szczęście... zaczęła go obracać, klepać itp, a ja sina ze strachu... co by było, gdybyśmy były na sali same? :( na szczęście to już się nie powtórzyło, teraz tylko czasami się lekko zakrztusi przy jedzeniu, ale to taki pikuś w porównaniu do tamtego. oby i u ciebie tak się skończyło :)
2013-06-21 17:34
POTRZEBUJE POMOCY, ALBO PORADY.
Poszłam właśnie siusiu. I zobaczyłam na bieliźnie taką brudną krew, malutko.. Wysikałam się i były w muszli takie 3 malutkie plamki różowe, jakby z wydzieliną, podcieram się i taki różowy ślad na papierze. Co robić? Jechać do szpitala, czekać czy co? Co to może być? I pobolewa mnie brzuch od 2/3 godzin, ale cały czas, a nie skurcze.
2013-06-21 17:36
Przepraszam, że tak prosto z mostu , ale nie wiedziałam jak to przybrać w słowa..
2013-06-21 17:36
wcześniej ci odchodził czop? mi mówili, że jeśli to jest "brudna" krew to nie ma powodu do paniki, ale jesli zobaczysz taką "żywą" to jedź od razu.
2013-06-21 17:38
Nie odchodził, albo nie zauważyłam. Raczej odchodził taki bezbarwny, o czym już pisałam, ale nie wydaje mi się, że to czop, bo nie było to gęste, jak to opisywali.