Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Dziękuję dziewczyny! Momentami bez słodkiego to mnie roznosi, a czekoladke z pomarańczową skórką uwielbiam :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka

no ja dziś na obiad zjadłam telerz rosołku z makaronem pałkę gotowaną, 3 ziemniaki też stertę surówki i do tego jeszcze pałkę z piekarnika :D i sok pomarańczowy :D cukier miałam 107 bo takim wypasie :P na kolacje 3 kanapki i 2 mandarynki i cukier tylko 78 to zjadłam sobie jeszcze wafelka po godzinie :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka

tak ja mam insulinę 3x dziennie 3j-2j-3j . Jedyny plus to że przynajmniej paski do glukometru są na ryczałt przy 3 dawkach dziennie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

Ja biore rano 8 i po kolacji mam brać 4 i mam nadzieje ze na tym się skończy

Wiecie co najbardziej boję się świąt że nie dam rady

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inesita121

A ja wczoraj przetestowałam sałatkę  warzywną z majonezem z biedronki i cukier miałam poniżej 100, czyli na święta będę mogła zrobić taką sama:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

A propo pasków to masakra! Pani w szpitalu mi powiedziała, że dla kobiet w ciąży 30% odpłatności - 14zł wyszło - i tak mi ze szpitala wypisali. A mój lekarz się bał i mam receptę na 100%, opakowanie na 12 dni mi starcza 45zł!!! Pominę fakt, że mam ciążę zagrożoną i na leki wydaję miesięcznie bez pasków z 250zł plus teraz doszła mi tarczyca, we wtorek do lekarza i też kolejne leki - o czym mój lekarz wie..., ehfrown  Mówię do Męża, że finansowo już czuję, jakby było dziecko... A jakby były recepty refundowane, to tyle rzeczy można by było kupić dla Maleństwa! Ja narazie bez insuliny działam, tylko dieta, przy czym leki, które biorę co 4godz na podtrzymanie ciąży (rozkurczowy fenoterol) też źle wpływają na cukry i nie mam ruchu, bo wskazane leżenie....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

ja też mam ciążę wysokiego ryzyka ponieważ zaszlam w ciązę 3 miesiące po poronieni, ja też mam zniszkę na paski 30 % ,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

agnieszka1121  no to jesteśmy w podobnej sytuacji... Tylko u mnie minęło 1,5 miesiąca od zabiegu łyżeczkowania, jak zaszłam w ciążę... Stąd od samego pocżątku leki, potem zaczęłam plamić, potem skurcze, a ostatnio skurcze i krwawienie... No, ale sytuacja po lekach i prawie całym listopadzie w szpitalu w miarę opanowana - za to bonus CUKRZYCA CIĄŻOWA i tarczyca....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka

Mi recepty wypisuje tylko diabetolog . Za paski płaciłam ok 50 zł za 3 paczki. Ale teraz jak jestem na insulinie płacę niecałe 4 zł za paczkę czyli 50 sztuk. I tak już kiedys pisałam że ta ciąża to taki wydatek że masakra. Lekarz prywatnie, badania jakie zleci, insulina, paski, dojazdy do poradni co 2 tygodnie ( mam ok 75km) i samo to nasze 'zdrowe jedzenie' kupę kasy kosztuje. Sie śmieje że zbankrutujemy niedługo .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

aneczka ja na początku też plamiłam zaraz po tym jak zrobiłam test,potem koło 8 tc i brałam duphaston potem luteine a teraz już jest ok tylko cukrzyca  doszła,

Dziewczyny a Kto tam mieszka w waszych brzuszkach? bO ja prawdopodobnie będe mieć syna bardzo się cieszymy ale nie nasawiamy za bardzo, bo moja córeczka miała być filipem :)