Tak właśnie sie zastanawiam. Ja wciąż czekam aż lekarz mi napisze na która mam jechać na to ktg bo on teraz ma jakieś zabiegi w szpitalu. Myślałam ze sie uda rano a tu dupa. Moze popołudniu. Czekam cierpliwie.

magda6 mam to samo też nikt nic za mnie nie robi a na moje nieszczęście musze mieć porządek bo mnie nosi, do tego 2 latek na głowie u Ciebie zresztą też z tego co pamiętam, a w sobote mam jeszcze nieszczęsne 2 egzaminy :(

A mnie jest zas glupio ze tesciowa.i maz robia wszystko za mnie ;/ nie lubie byc wyreczana za cos z czym dalabym rade zrobic. No ale przynajmniej w domu czysto i strasznie mi sie przez to nudzi. W nocy mialam male plamienia ale doktorka powiedziala ze po badaniu moze sie to zdarzyc takze nie panikowalam ;) ale i tak zasnelam po 2 w nocy ;/

Ja narazie rozstępów nie mam, całą ciąże smaruje się oliwką Bambino, ale dopiero tak od 8 miesiąca brzusio mi się powiększył bardzo i wydaje mi się że jest coraz większy, więc możliwe że jeszcze wyskoczą-oby nie. A tak wogóle to mam taki śmieszny ten brzuszek, bo jak ide ulicą i ktoś idzie za mną to wogóle go nie widać, raczej jest taki długi i spiczasty. Niektórzy jak właśnie idą za mną to mówią to mówią potem że myśleli że już urodziłam bo mało przytyłam i brzucha nie widaćZ przodu jak stoje to też wydaje się mały, dopiero z profilu to jak Tatry:) W domu mam na szczęście pomoc bo jeszcze mieszkamy z rodzicami i młodszą siostrą. Mysleliśmy że wyprowadzimy się jeszcze w tym roku do naszego domu, ale finansowo chyba nie damy rady, bo jeszcze sporo do zrobienia, no i meble nawet te najpotrzebniejsze to kupa kasy. Ale najwyżej małego się odchowa i w następnym roku będziemy już u siebie.

ja wam zazdroszcze ze wam kto kolwiek pomaga ja sie mojego m niemoge doprosic zeby mi pomogl posprzatac wiecznie jakies wymowki ma :(

No to przykro mi, u mnie co prawda mój czyścioszkiem nie jest i nawet z talerzami by spał bo mu nic nie przeszkadza ale odkąd mieszkamy razem troche go podszkoliłam i wie że więcej będzie miał gadania niż to warte więc wszystko po sobie sprzata. Co prawda nie sprząta mi całego domu ale chociaż takie zwyczajne rzeczy jak skarpetki, talerze po sobie no i po mnie jak mi się nie chce. Moja mama zawsze mi powtarzała chłopa trzeba szkolić od początku bo potem jak się go wyręcza to jest tylko gorzej. Sama to wie na swoim przykładzie bo z moim ojcem tak robiła i teraz nie którzy się śmieją kawał chłopa ogolony na łyso a obiadki dla cełej rodziny robi i to jakie pyszne:) Wiem też że jak byłyśmy małe czy jak matka była w ciąży to prał sprzątał gotował itp a matka tylko lerzała. Więc trzeba się słuchać starszych bo czasami maja racje:)

Moj maz w wieku 18 lat wyjechal za granice i mieszkal z ojcem wiec musieli dawac sobie sami rade ze sprzataniem gotowaniem itd dlatego nie ma teraz z tym problemu ;) czasem nawet na mnie warknie ze cos zrobilam po lebkach hehe

to macie fajnie dziewczyny bo ja mojego szkole od 8 lat zyjemy pod jednym dachem ale dupa.Ja szkole ale mi nie wychodzi to, jak mam prosic o cos 20razy to zrobie to sama, a skarpetki czy brudne talerze. nie to spoko jest, taki brudas z niego to nie,

 

a co do rozstępów to w pierwszej ciąży nic i teraz tak samo bo to chyba od genów zależy u mnie ani mama ani siostra nie miały ja tez oliwka smarowałam ale jakieś 3 mies już nie smaruje i nic ani jednego nie ma

Cześć  dziewczyny wróciłam dziś ze szpitala( byłam tam 4 dni)..Myślałam,że jade rodzić ale to tylko szyjka się skraca dlatego krwawiłam;/

oj to dobrze ze wszystko jest ok zdrówka rudzia zyczę