Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza231087

Pauli wytrwałości. No niestety to jest nasza służba zdrowia! domyślam się że serce ci się rozdziera w pół jak widzisz swoje maleństwo że cierpi. ale trzeba mieć wiare że wszystko będzie dobrze.

Magdalencia gratuluje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

Biedny Maluszek :( Pauli28 -  trzymajcie się!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba

Pauli, a może konsultacja u innego lekarza?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22

Cześć dziewczyny ;) 11.07 o godzinie 12:38 urodziłam synka Filipka ;) Poród sn ;) Waga 4020 i 58 cm. Później napiszę więcej, buziaki ;*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleczka

Gratulacje Rudzia :***

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczko33

rudzia gratuluje :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

rudzia22 gratulacje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

Rudzia gratulacje! :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

Rudzia gratuluje ;) 

Byłam dzisiaj u połoznej na KTG i już jakies słabe skurcze są ale ich w ogóle nie czuje ;) Ważne, że coś tam się rusza... wczoraj wieczorem zaczeły bolec mnie pachwiny, to tez chyba dobry znak ;)) 

A jak tam Wy mamuśki się czujecie? Pozdrawiamy ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarina27

O Adulka oby to było to co tzreba ;)

U mnie cisza, choć czuje się dobrze. Czop odchodzi raz dziennie - ale jasny kremowy - wiec rychły poród raczej się nie zapowiada. Śpiąca jestem bardzo, choć przesypiam nocki suprer. A i nogi puchną przez te upały :/

W sumie to mnie też bolą pachwiny, w ogóle cały "dół" i mam wrażenie, że chodze jak pingwin haha

Maluszek nogi prostuje czasem ale nie śpieszy się do wyjścia... :)