Katarina to korzystaj i poleniuchuj troche ;) Ja też noce przesypiam, z przerwami na siusiu ale dzis i tak samo wczoraj drzemke godzinną zaliczyłam ;) a co tam trzeba korzystac ;) u mnie upałów nie ma, pogoda brzydka, zapowiada sie chyba na deszcz ;) Wolałabym rodzić w taką pogode jak dzis, niż w upał... a dziś jak na złość męczy mnie zgaga ;( ale to chyba przez to, że jem co popadnie :P 

Adulka ja też wczoraj miałam zgage przez chwile a wypyłam wcześniej mleko truskawkowe :) - moja alternatywa dla lodów hehe bo ile można ;)

no i jakaś głodniejsza ostatnio jestem - może to też znak - oragnizm magazynuje energię przed porodem :D

Mam identycznie ;D ciągle jestem głodna ;)

widze że terminy mi pomylono wpisane jest u góry że miałam na 15 a ja miałam na 21 to jakaś inna magdalencia miała na 15, można to poprawić ???

jak bym mogła ładnie prosić :)

rudzia gratuluje! dziewczyny ja też głodna non stop chodze. jutro mam ktg to zobacze jak tam mój maluszek. jestem kilka dni po terminie a tak już mi ciężko... wczoraj brzuch chociaż mi opadł więc jakaś dobra wiadomość. czop nie rusza wogóle. mam nadzieje że mały zacznie myśleć wreszcie o wyjściu bo kręgosłup mi pęknie w pół.

hehe a na suwaczku wpis: jestem szcześliwą mamą:) taa... chciałabym....

Iza ja też tak miałam, wiec usunełam hehe co by mnie nie denerwował :P Mam nadzieje, że nieługo dodam suwaczek z wiekiem Maluszka :)

Haha no to widzę że nie jestem sama - dzisiaj byłam u położnej. Powiedziała, że szyjka nie ma w ogóle rozwarcia, zrobiła jej masaż (brrrr!) i jak za 2 tyg nic się nie "urodzi", to poród będzie wywoływany. Chyba czas się trochę poprzytulać z moim ukochanym i pochodzić po schodach hi hi :) 

ja nawet byłam wczoraj  na długim i troche męczącym spacerze i nic. przytulanko też było w niedziele w dniu terminu i co mały dalej leniuchuje. zobacze co powiedzą dzisiaj.