Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-09-27 17:48
kurcze to mąż karmił małą w szpitalu bo na noc wracałam do synka i mówi że mała wypija tylko 60ml i waży tylko 4,7kg :(
2013-09-27 17:48
ale robili jej badania w szpitalu i niby wyniki okej są, a robili krew, mocz i glukoze
2013-09-27 19:06
2013-09-28 10:17
Jejku to ja mam co dziewczyny dzwigać. Mały teraz jak byliśmy we wtorek na szczepieniu ważył 6.800. Też jest wszystkiego ciekawy i muszę go non stop nosić tylko na szczęście mam pomoc mamy i siostry bo bym nie wyrobiła chyba sama, bo naprawde ręce opadają. A po pracy to mąż przejmuje Kacperka. Waży troche za dużo ale naprawde nie jest non stop przy piersi tylko po prostu dużo zjada. a jak jeszcze rzadziej próbowałam go karmić to jest płacz bo głodny.
2013-09-29 08:22
Dziewczyny czy ja trace pokarm? maly ryczy mi calymi dniami chodz je co 30 minut jak nie spi... nie moze zasnac w dzien aby usypia na 20 minut najdluzej. tylko na spacerze spi. wczoraaj dalam mu mm i spał od 14 do 17:30... na noc jak mu dam mm spi nawet 9 godzin... a jak ostatnio ssie cyca bierze wypluwa go,bierze wypluwa... Nawet wczoraj dalam mu moje bleko tylko,że w butli co prawda wypił 100 ml ale po tym i tak za 30 minut płakał ;/ nie wiem już co robić...
2013-09-29 08:24
Dawno nie był ważony ale jakies 3 tygodnie temu ważył 5800 takze przybiera dobrze na wadze nie wiadomo jak teraz wazy ale rece bolą po 5 minutach noszenia ;p
2013-09-29 08:56
2013-09-29 09:00
Mój tez uwielbia kąpiele a wczoraj tak ryczał ,że w pewnych momentach się az taił ;/ jeszcze tak szybko nie byl uszykowany do spania ;/ oby to byl skok a nie utrata pokarmu
2013-09-29 13:29
madzia u nas to samo przy kapaniu.wczesniej bylo super,mala sie usmiechala,a teraz po dwoch minutach spokoju jest ryk. tez sobie to tlumacze skokiem ;p bo raczej nic sie takiego nie stalo co by ja moglo przestraszyc czy zrazic...
2013-09-29 15:17
A ja postanowiłam zakończyć karmienie. Od kilku dni Mały i tak na mm bo biorę antybiotyk. Pokarm pomału zanika, Mały chyba zaakceptował butle. No i wreszcie dłużej śpi. A nie co 1 -1.5h na cycu. Ja mam nadzieję, odzyskam siły bo już mnie to strasznie osłabiało, nie wspomne o tym antybiotyku teraz. Planowałam wrócic do karmienia po zakończeniu kuracji ale uciesze się jesli nie bede musiała. Koniec z tą cała flustracją związaną z karmieniem - wreszcie zaczne sieszyć się macierzyństwem. Karmiłam 2msc i cieszę się z tego, ale nie czuję poczucia winy z rezygnacji z karmienią piersią. Chociaż to straszna wygodaaaaa ehhhh tego może będzie mi brakować. A bliskość z dzieciątkiem to fakt niezwykła jest, ale myśle że przez karmienie mm nie spowoduje że będzie onna mniejsza. Kocham moje dziecko najbardziej na świecie i okazuje mu to zawsze. Najważniejsze by mama i dziecko byli szczęsliwi, by dziecko czuło miłośc i ciepło :))