Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-10-08 13:37
Mi mama radziła tak, kiedy jeszcze karmiłam piersią, hehe ciekawe co by powiedział jakiś pediatra gdyby to usłyszał :P
Ja zamierzam spróbować niedługo, najważniejsze to chyba by kłopotów z brzuszkiem nie miał od mleka, to można probowac nowych rzeczy. Ja mojemu podaje infacol do każdego karmienia i jest oki. Choć i tak miewa czasem jednorazowe kolki :/
A kupki robi przynajmniej raz dziennie, nie wiele się różnią od tych na mleku z piersi. Może kolor jaśniejszy i troszke mniej wodniste są.
A w ogóle kupki powinny się zmienić przy karmieniu mieszanym lub przejśćiu na mm?
2013-10-08 13:41
Madziadioda powiem Ci że jakoś tak zakupiłam na spróbę, a właśnie jak przyrządzac to w domu? Na zwykłej tarce na papkę? A i owoce to chyba organiczne najlepeij, bo takie zwyczajne to też przecież nafaszefowane chemią. A do słoiczków raczej używają (mam nadzieję) owoców z ekologicznych upraw.
2013-10-08 13:43
2013-10-08 13:43
2013-10-08 13:46
2013-10-08 13:48
No dokładnie - to stara szkoła :) Ale najważniejsze to słuchać swojej intuicji i obserwować dziecko. Bez pośpiechu. Nic na siłe.
Także ja jeszcze poczekam, ale nie ukrywam że nie mogę się doczekać ;)
2013-10-08 13:50
Madziadioda zrobie tak jak mówisz z tą marchewą :) A słoiczki tak długo wytrzymują może bo są pasteryzowane czy coś?
2013-10-08 13:51
2013-10-08 13:53
2013-10-08 15:14
Słoiczki owszem mają długą datę przydatności bo są pasteryzowane ale na opakowaniu jest wyraźnie napisane, że po otwarciu nie mogą być przechowywane dłużej niż 48h. Ja też chciałam sama robić marchewkę i jabłko ale za poleceniem lekarza na te kilka pierwszych razy zakupiłam słoiczki bo owoce w nich zawarte nie były opryskiwane chemią zawierającą metale ciężkie. Także jak ktoś ma swój ogródek i wie czym pryska lub nie pryska w ogóle to może śmiało sam przyrządzać.
I zgadzam się z Katariną- najważniejsze to obserwować swoje dziecko i nie przyspieszać nic na siłę. Jak podamy pierwszą łyżeczkę i Maluch "nie załapie" to znaczy, że nie jest jeszcze gotowy.