Dosłownie niektórym została tylko chwila .. Ja jestem przerażona. Chyba lepiej bym się czuła gdybym tak jak ty Karolina miała cesarke i wyznaczony termin, tak spokojniej na duchu. A tu czekasz i zastanawiasz się kiedy małżeństwo zechce wyjść.

Malenstwo **

Chyba kazda z nas mimo obaw nie moze sie juz doczekac...z tego wszystkiego najgorsze jest to wyczekiwanie czy to juz ;) dlatego na poczatku tez zastanawialam sie nad cesarka.. Czy wy tez macie takie okropne bole tam w dole ;) ja mam minimum raz dziennie.. Nawet nie umiem opisac skali tego bolu... Zastanawiam sie jak bardzo bedzie bolalo podczas porodu jak teraz jak nnie zlapie to lzy same leca...

Ja już sama nie wiem czasami czy mnie to boli z powodu skurczy czy tako. Aż takich mocnych boli to chyba jeszcze nie miałam owszem kilka razy bolało bardziej, ale spodziewam się dużo większego bólu.. I raczej powiedziałbym że tam na dole to raczej kluje

Dokladnie kathy kłuje :))) i to baaaaaaaaaardzo

No to mnie to tak chyba "pokluwa" ale tak krótko i mocno. Nie wiem moze to świadczy o tym że jakieś małe rozwarcie się robi

Tak tez mi sie wydaje ze to chyba rozwarcie .. No ale skoro tetaz tak boli to nie wyobrazam sobie jak bedzie pozniej ;)

mnie wcześniej nie kuło a rozwarcie mam, więc wydaje mi się, że robi się ono od skurczy.. teraz z kolei czasami zakłuje..

Mi nie wypadł czop, czop faktycznie może na 6 tygodni przed porodem wypasc a może kilka godzin przed porodem, a znam przypadki że czopu w ogóle kobiety nie miały, nic im nie wypadło. Ja czekam spokojnie, będzie co ma byc. Choc wiele osób mi mówi że 3 tygodni nie dotrzymam bo brzuch mam bardzo nisko. A ja nie czuję żadnych skurczy, zadnych bóli tak jak Wy piszecie, czasem boli mnie w pachwinie, i największą dolegliwościa jaka mi dokucza podczas snu jest to przewracanie się z boku na bok i jak leżę na plecach przygniata mnie ciężar młodego, i na prawym boku ciągnie mnie strasznie brzuch do przodu, strasznie nie przyjemne to jest. I nadal dokucza mi zgaga. Jak Wam weekend minoł ? Mi spokojnie, znów cały tydzień tylko telefoniczny kontkat z moim M ... Przynajmniej jest dumny z siebie, że spłodził młodszą wersję siebie ;) Wygląda Bobuś na USG identycznie tak jak M, jak śpi ... :)

Ojeju Justynka powodzenia:-) trzymamy kciuki i czekamy na wieści :-D