Kamilka chodzisz do kosmetyczki na tę mezoterapię? Czy sama sobbie robisz? Bo to to z igłami prawda? A może rollera do tego kupowałaś? Ponoć nic przyjemnego, moja masażystka tak mi mówiła... niby z czasem idzie przywyknąć i rzekomo efekty są, ale jak opowiadał mi co sobie robi to jakoś mnie to nie zachęciło.

Ja póki co walczę do tego rozmiaru 38... potem będę na etapie zabiegów kosmetycznych z tej póki, jeśli się zdecyduje ;) Kamilka jakie koszty mezoterapii?

Anja, robić jeden zestaw dziennie to więcej jak nic!!!! 

Ja biegam nadal 3 km. Jakoś boję się poszerzać kilometraż. Potrzebuję hantli, brakuje mi ćwiczeń z nimi, ale strasznie się zawsze upocę, a czasem nie mam czasu nawet na prysznic. Będę myśleć.

Dziewczyny, trzymajcie się dalej, nie poddawajcie :)

 

 

Kamilko zmien diete zbilansuj sobie nawet jesli miloby ci to utrudniac zycie ;-) zacznij treningi z ciezarami i zobaczysz efelty juz po 1mc. Szkoda kasy na takie zabiegi. Tez mialam zwisa i dalam rade. Teraz powiem ci ze odeszlam i to sporo od zasad mojego zdrowego zywienia wpierniczam slodycze na umor i widze roznice w wygladzie skory. Musze sie eziac za siebie bo deprecha mnie zabija i moje efekty pojda sie pierdaczyc przez glupote. P.S ja nie lubie slodyczy :-D

Migrena super metamorfoza. Dajesz rade kobitko. Do lata rozmiar 38 gwarantowany. :-)

Kamila mozesz rowniez zawijac sie w folie spozywcza. Ten zabieg yez duzo daje. Smarujesz sie balsamem ujedrniajacym albo jakims rozgrzewajacym i zawijasz w folie. Lezysz pod kocykiem ok 30min. Po zaniegu peeling z kawy cynamonu i oliwy. Super sprawa.

Anja praktycznie w kazdym sklepie kupisz niedojrzale awokado. Swiadczy to o jego swiezosci. Zawijasz w recznik papierowy i w cieplym miejscu trzymasz ze 2 dni. Jak nie zjesz calego od razu to nie wyrzucaj pestki. Zostaw ja poniewaz awokado wyedy nie zczernieje. Mozna tez skropic cytryna zeby nie nabralo czarnego koloru.

Kamilko mozesz robic przysiady wykroki w seriach. 20ptzysiadow 20 wykrokow na jedna noge 20 na druga 20 przysiadow z nogami rozkroczonymi na zewnatrz. I tak 4 serie po 20 powtorzen. Oczywoscie plecak na plecy z butlami wody. Nie bierz od razu duzego ciezaru bo mozna sobie krzywde zrobic. Mozesz na koniec takiego treningu zrobic sobie mel b na ramiona z tym ze wiekszy ciezar wez. No i oczywisvie przed tymi cwiczonlami jakies cardio. Bez tego ani rusz.

Chodzi o to by ciezar brac na plecy takze plecak bylby najlepsxym rozwoazaniem. Wtedy pracija ci elegancko miesnie brzucha. Znam ten trening myslisz ze dasz rade? Jest bardzo ciezki. Shaun daje wycisk. Jest skieroeany bardiej na spalanie niz rozbudowe miesni ale zawsze warto sptobowac. Od razu mowie ze potrzebne sa wygodne buty i duza nieslizgajaca mata bo tepo jest duze.

Powiem ci ze ja zaczelam ale go nie skonczylam nie dalam rady.

Kamilka, myślę, że jeśli faktycznie zależy Ci na osiągnięciu szybko efektu ( jak na tych zdjęciach brzucha) to czemu nie. Myślę, że na taki brzuch  ćwiczeniami nie pracuje się 4 miesiące, pół roku, rok, myślę, że zdecydowanie dłużej, ile czasu ja ćwiczę, czasem nie systematycznie, ale brzuch mam wiotki nadal, jak worek, choć zauważam już powoli zmiany napięcia skóry. Brzuch ponoć ładnieje jako ostatni... 

Nie zniechęcaj się Kamilka, nawet jesli nie dla swojego brzucha to ćwiczenia dobrze działają na psychikę, sama to wiesz, przeżyj tam ten czas załamania, a będzie dobrze ;)

a jeszcze  z tymi kilogramami, jesteś malutka, chudziutka, wydaje mi się, że Tobie będzie zdecydowanie ciężej zgubić kilogram niz mnie pięć kilogramów. Choć widzisz, ja ostatnio stoję na wadze a optycznie się dalej wysmuklam. Może nie specjalnie bardzo widocznie, ale efekt jest. 

Byłam u Endo, mam iśc na kolejne badania, podejrzewa niedoczynność, bo mam bardzo małą tarczycę.  Oprócz tego mam suchość skóry której nie mogę niczym zwalczyć, zaciemnione miejsca wokół kości, obniżony puls, uczucie zimna, wydłużone miesiączki, do tego stopnia że co miesiąc boję się, że jestem w ciąży. @ trwa u mnie teraz 9 dni. Początkowo myslałam, że to efekt ćwiczeń, stresu, diety, ale ostatecznie poszłam do tego endo, ze względu niby własnie na brak postępu w gubieniu kg. To ostatnie najmniej póki co do niego przemówiło jako efekt tarczycy.

W czerwcu po badaniach mam kolejną wizytę.

W tym tygodniu biegałam tylko raz. Bardzo trzymam się diety, okolo 1800 kal średnio, czasem mniej bywa, nawet jak na półtora dnia pojechałam na Czechy z Farbenem to przestałam podżerac ( wszystko u mnie z dietą zależy od momentu cyklu)

A co o wody z cytryną na pierwsze śnaidanie, ciepłej nie wypiję, fuj. Łe.eee. Temperatura pokojowa jest ok. Ważne, że to woda z cytryną a nie ciastko z czekolada :D

Anja dzięki Ci wielkie za Twoje słowa uznania :) 

Mnie kiedyś zmotywowała Ewka ta nasza forumowa, ja być może zmotywowałam Kamilę, Kamila kogoś innego, a Ty zmotywujesz jeszcze kogoś innego, ba nawet często motuwyjesz mnie, piszesz tutaj, że coś działasz, to daje mi do myślenia, że się da.

Muszę sobie robić te porównania, bo ostatnio bardzo smutno mi z powodu braku utray wagi, noby weszłam w spodnie sprzed pierwszej ciąży (!!!!) ale dalej wiem, że do ideału czeka mnie długa droga, myślę nawet że tak z rok czasu może mi nie starczyć na to by wyglądać tak by nie wstydzić się pokazac nogi w spodenkach.

Ja osobiście jestem zachwycona metamorfozą Kamili, którą pokazywała niedawno. Ewka nasza to już jest harpagan, miszcz. Cieszę się, że jesteście :)