Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-02-03 17:44
Jolciu - Spróbuj zwykłą parafinę w żelu. Jest najlepsza. Miałam już nawet szampony, ale ta parafina jest najlepsza.
Dzisiaj mieliśmy szczepienie. Nawet ok. Troszeczkę marudny. Zobaczymy później. A pani doktor? Jak zwykle nie miała czasu porozmawiać. U niej tak jest, jak się idzie na szczepienie to szczepienie i basta. Chcesz się doradzić o coś innego to przyjdź na płatną wizytę. Jedynie dowiedziałam się, że przy skazie uczulenie nie znika po oilatum. W niedzielę idziemy jeszcze do innej pani doktor na wizytę. Zobaczymy co powie. Jakna razie wracam do starego mleczka.
2011-02-04 11:22
Mamuśki dzięki za rady w sprawie ciemieniuchy. Wysłałam męża po szampon Emolium a farmaceuta polecił mu kosmetyki konkurencyjnej firmy w promocji szampon plus emulsja do ciała za 32 zł!!! Nazywa się to Atoperal Baby i facet bardzo polecał, podobno to dokładnie to samo. A nie dostał nigdzie parafiny w żelu więc kupił zwykłą. Nie wiem czy sie nada, to w ogóle miało być do smarowania głowy czy mycia????
Mój eksperyment z podawaniem jedzenia na śpiku dał tylko tyle że młody jadł jeden posiłek więcej... Zamierzam więc z tego zrezygnować, właściwie już to zrobiłam. Nawisiałam się nad łóżeczkiem ze smokiem ale udało się. Dałam mu soczek z wodą o 2 i o czwartej mleczko, czyli tak jak z tym posiłkiem o 23. Dobrze że się nie zdążył bardzo przyzwyczaić.
2011-02-04 13:08
Aaaa Edysia widzę że masz ten problem co ja! Ale coraz bardziej mi się wydaje że nie a co panikować, bo niemowleta mają delikatna skórę i dużo z nich ma takie problemy i to nie oznacza od razu skazy... A co do przeziębienia to spróbuj spray'u do noska Euphorbium-to homeopatia-jak dla mnie do niedawna szarlataństwo ale o dziwo mojemu Michasiowi pomogło! Może to nie zasługa kropli ale ważne że zdusiliśmy wszystkon w tzw, zarodku ;) a jak młody tylko troszkę kaszle to może być od ślinienia. Tobie na gardło proponuję strepsils intensive-to mocne tabletki do ssania ale w końcu już nie karmisz i nie jesteś w ciąży więc możesz sobie zapodać. Efekty sa natychmiastowe bo te tabsy miejscowo znieczulają :))
Ja dalej samiutka z Miśkiem, on znudzony a ja zmęczona jak diabli. Aż mnie dziś szlag trafiał jak mały garnął sie do Piotrka. I tak to jest... on cały czas w pracy a dziecko potrzebuje ojca. Do nikogo tak się nie śmieje jak do niego, a niestety żadko się widzą. Jak Piotrek wraca z pracy to mały już śpi a rono??? To samo, bo drzemie sobie co chwilkę aż do południa. Dlatego jak już ma te dwa dni wolnego to wykorzystuję go na maksa do opieki nad małym. A stara matka Michałowi się nudzi, bo cały czas ta sama gęba i powiem Wam że już mi się pomysły kończą jak i czym go zabawiać. Ech nie ta kwarantanna się skończy to chociaz dziadki wpadną porozpieszczać wnusia troszkę ;) A ja bym sobie posprzątała bo teraz jak mały śpi-ja coś jem, siusiu i 40-tygodni a wszystko po cichutku, żeby się gad nie obudził po 15 min.-taka jestem zmęczona. Kuźwa normalni ludzie opiekują się dzieckiem po południami razem. A ten mój mąż to sobie musiał taki zawód wybrać.... weekendy i święta też go nie ma. Gosiu wiem że łączysz się ze mną w bólu bo pewnie masz to samo, albo jeszcze gorzej bo Twój E jeszcze wyjeżdża :(
2011-02-04 13:11
2011-02-04 13:40
2011-02-04 13:52
My byliśmy wczoraj na szczepieniu, efekt, maruda straszna, a dzisiaj ma gorączkę. Widocznie tym razem tak ma być. Jak do popołudnia mu nie przejdzie to dostanie syropek.
Jolciu - ja robiłam tak, wyczesałam główkę przed kąpielą, kąpiel, parafinka na główkę i czapeczka. Przeszło.
2011-02-04 20:37
Oj Asiu współczuję strasznie :(( Zwłaszcza zapalenie uszka potrafi dziecku dopiec bo boli jak cholera. Ja to przechodziłam jak miałam pół roku i mama mi opowiadała właśnie że płakałam bez przerwy. Dobrze że lekarz doszedł co to jest i mam nadzieję że antybiotyk błyskawicznie zadziała a Szymonek poczuje się lepiej. Ja cały czas powtarzam że nie ma dla rodzice nic gorszego niż chore dziecko. Dzieci nie powinny wcale chorować! A to właśnie one są narażone najbardziej na wszelkie infekcje w takim okresie :( zdrówka życzę Kochana!
Madinek my mamy szczepienie w przyszłym tygodniu ale nie wiem czy jeszcze tego nie odłożę. Jak sobie poczytałam jak długo zaraża chory to dziękuję bardzo. Żałuję że dziś wpuściłam mamę do mieszkania bo okazuje się że zaraża się już na trzy dni przed objawami-więc cholera wie czy ona jest na pewno zdrowa bo przecież miała kontakt z moja chorą siostrą. Kuźwa niech ta cholerna zima się skończy!!!
2011-02-04 20:48
2011-02-05 12:12
hej kochane:) kurde Asia wspolczuje tego zapalenia uszka..maly cierpi.. ja wiem jak to boli;/ biedawctwo! oby szybko wyzdrowial:*
Jola kochana ja Ciebie rozumiem doskonale..Emil w domu tylko w week wiec mam jeszcze gorzej..i u nas jest tak samo ze maly bardzo do niego lgnie..praktycznie w week ja malym sie nie zajmuje bo ciagle Emil to robi..
wlasnie..wczoraj bylam na tej imprezie z kumplami ze studiow w szczecinie.. i wiecie ze Emil mnie zawiozl, zostawil w klubie i po 3 godzinach po mnie przyjechal a te 3 godziny spedzil u kolegi na miescie..no kochanego mam chlopa:)) bal sie ze sama pojade i cos mi sie stanie wiec pojechal ze mna:) wypilam sobie 3 drinki, wytanczylam sie, naplotkowalam i od razu mi lepiej:)
Madinek dobrze ze juz wiesz od czego byly te problemy skorne!
Edysia zycze duzo zdrowka!!!
2011-02-05 20:47
Dzieki dziewczynki:)) Mamy juz po katarku, stosowalam wode morska malemu i smarowalam pod noskiem mascia majerankowa.U mnie okazalo sie ze to od zeba:(zlamal mi i sie i niestety musialam usunac:(matko jak mi po tej ciazy zeby poszly,slabe takie. Kurcze ciezki nasz los kobietki, ja tez cale dnie sama z miskiem, moj Sylwucha zjezdza tylko na weekendy i to co drugi tydz wiec was rozumiem.
Gosiu zazdroszcze, tez bym gdzies sobie wyskoczyla:)))