Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-07-12 09:50
Kochane mamusie dobijcie mnie proszę bo mam już serdecznie dość tego wszystkiego.... trzeci raz wróciła mi ta grzybica a wybrałam na prawdę tonę leków.... jutro wizyta, ale szukałam już informacji w internecie i prawdopodobnie to gówno będzie mi się przyplątywało do końca ciąży. Grzybica oczywiście nie jest wskazaniem do cc więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo że mój Michaś się tym ode mnie zarazi i będzie miał pleśniawki, które ciężko wyleczyć antybiotykiem. Problem z karmieniem bo będziemy się pewnie nawzajem zarażać... a i jeszcze mogę przedwcześnie urodzić. Przypomniałam sobie również że na tę okoliczność może mnie strasznie porozrywać przy porodzie... normalnie wszystkiego mi się odechciało bo ileż można. A jeszcze wyniki krwi takie sobie, podejrzewam że mam lekką anemię. Teraz jeszcze czekam aż mi wróci ta angina to będziemy mieli już komplet :/
Dopiero co zachwalałam jakie to mam grube mury w chacie a już tej nocy prawie nie spałam z tego gorąca, normalnie nie ma czym oddychać, zdechnąć idzie. Sorry za ten brak optymizmu z samego rana, no ale same rozumiecie...
2010-07-12 10:17
2010-07-12 10:22
2010-07-12 11:35
2010-07-12 11:43
2010-07-12 11:48
2010-07-12 12:44
Ja sie dosłownie roztapiam no nie daje rady juz.. w te upały;/
wciaz wiatrak w domu i łózko!
a moze chciałabym gdzies wyjsc(?!) .. ale nie moge.. boje sie ze padne gdzies..
najgorsze ze ma byc tak caly czas..
Pozdrowionka ;-)
2010-07-12 14:06
2010-07-12 14:12
Maja zgadzam sie z Toba co do wymazu..ja tez mialam czeste anginy i nic nie pomagalo dopoki laryngolog nie pobral wymazu z migdalow i okazalo sie ze mam paciorkowca...bralam zastrzyli w ampulkach i smarowali mi migdaly jakims gorzkim plynem i odpukac juz jakis ponad rok nie mam nawrotow.
wykapalam sie w jeziorze ale znowu mi goraco..;/
2010-07-12 14:33
Dzięki dziewczyny za dobre słowa :) może troszkę przesadzam z tym pesymizmem ale już mi ręce na to wszystko opadają. Maju masz rację co do gardła, pomyślę o tym choć wydawało mi się że sytuację mam opanowaną. Jeszcze kilka lat temu miałam anginę kilka razy w roku i zawsze dostawałam antybiotyk, potem odkryłam Strepsils intensive-wybawienie! I jak tylko mnie zadrapało w gardle ssałam kilka tabletek i obchodziło się bez wizyty u lekarza, z resztą te infekcje jakby zrzadziały ;) No a teraz w tej ciąży padam ofiarą paskudnych "zarażaczy" obie te silne infekcje złapałam od rodzinki, a raz się sama załatwiłam zimnym napojem-no ale uratowałam sytuację Tantum Verde. Mam nadzieję że uda mi się dotrwać do końca ciąży bez kolejnego przeziębienia, ale jeśli nie to faktycznie tylko wymaz i pewnie znowu antybiotyk :/
Co do grzybicy to muszę wypróbować tej magicznej receptury Mai :) A jeszcze jutro porozmawiam z lekarzem na temat irygacji tantum rosa-wspominał coś o tym na ostatniej wizycie.Co do płynów do higieny intymnej to właśnie dziś wyczytałam że wcale nie są takie dobre... a ja je od lat stosuję w przekonaniu że są najlepsze... może faktycznie zwykłe szare mydło będzie lepsze.