Nie martw się odnośnie pokarmu bo to nie ma znaczenia czy w ciąży masz siarę czy nie. Żadna moja koleżanka nie miała siary a większość karmi piersią. Ja miałam siarę od 4 miesiąca ( i to dosyć sporo ) a od 3 tygdoni nie mam nic i też się zastanawiam jak to będzie z karmieniem.

Ale wiem jak to jest z przeczuciami i zmartwieniami... mam podobnie :)))

Zabawne, ja mam planową cesarkę 4 października. Boję sie jak cholera, cały czas cieszyłam się że będę rodzić naturalnie bo to wspaniałe przeżycie a tak to mnie potną i tyle, tfu. Ale cóż zrobić jak nie ma innego wyjścia.

Dziewczyny widze, ze macie terminy na 'za chwile' ja na koniec pazdziernika, jestem pelna obaw....powodzenia Wam zycze

Zastanawiam się czy mam przed porodem kupić mleko modyfikowane i jakie? bo w razie jak nie będę miała pokarmu to dobrze by było mieć w zapasie jakieś mleczko w domu. Jesteście przygotowane na taką ewentualność czy dopiero gdyby był problem to wyślecie faceta do sklepu ?

spokojnie patrycjabb11, pokarm napewno bedziesz miała a kupujac mleczko modyfikowane na zapas to zbedny wydatek. poczekaj jak urodzisz i sie sama przekonasz. zawsze zdazysz kupic w razie co.

a tak wogóle ciekawa jestem która z pazdziernikowych mamusiek pochwali sie zdjeciem swojego malenstwa. trzymajcie sie Kochane,  damy rade pozdrawiam

Pewnie, że damy rade choć coraz ciężej, niedługo będziemy tulić swoje Kruszynki :-)

Damy damy nie ma innego wyjścia ;) Kurcze widzę że dużo z was ma cesarkę ... Ja szykuję sie na naturalny ;) w pon byłam u lekarza rozwarcie 1,5 cm od 2 tyg skurcze przepowiadające czasem bolą naprawdę porządnie ale szybko pod prysznic i pomaga :D Mała już nisko w kanale rodnym :D Już się nie mogę doczekać a z drugiej strasznie się boję... nie samego porodu ale tego czy dam radę z taką mała bezbronną kruszynką . Pozdrawiam!!!!!!!!!

Ja, ja ! :) Ja juz pochwalilam sie zdjeciem ! :p

gratuluje pierwszej "październikowej mamusi :-)