Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

ja dziś wpierdzieliłam dużego loda na obiad indecision

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

tofinka no nie gadaj, ja od lat wypijam z pół litra wody przed jedzeniem, żeby zjeść mniej...nie sądzę, żebym to wyeliminowała ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

przed jedzeniem jest ok. tu z po jest zle:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ja zo to pije w trakcie i po... juz nie bede :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

Dziewczyny pamietajcie o tym prz odchudzaniu: Mitem jest, że nie jedzenie śniadania pozwala schudnąć. Nasz organizm wymaga bowiem uzupełnienia energii, bez której nie jest w stanie spalać tłuszczu. Głodówka spowalnia przemianę materii – tym samym nie tracisz zbędnych kilogramów. Osobom, które spożywają codziennie śniadanie, łatwiej jest nie tylko schudnąć, ale również utrzymać prawidłową masę ciała.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

A i tu podsyłam wam linka z dobrymi (moim zdaniem) wskazówkami od ewy chodokowskiej;) 

http://www.fitblogerka.pl/2012/08/co-ewa-chodakowska-poleca-do-jedzenia.html

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

tak. Sniadanie to świętość. Ja zresztą wszystkie posilki traktuje powaznie. Nie wolno omijac.Wtedy spowalnia sie metabolizm. Organizm oducza się rytmu trawienia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

iha!!!! lecę do Was z nowym genialnym przepisem. Genialne danie, już wiem, bo przed chwilą konsumowałam to:) przepis mam od jakaatarzyna stąd :) i na pewno nie będzie miec nic przeciw podaniu go tutaj:

filet z dorsza ukladamy na blaszce do pieczenia na papierze do pieczenia lub folii

solimy go i pieprzymy (bez zboczonych skojarzeń :) )

na dorszu kladziemy 1cm warstwę szpinaku rozdrobnionego (ja kupuje w biedronce)

szpinak tez solimy i pieprzymy

wstawiamy do rozgrzanego na 220 stopni piekarnika i po wlozeniu zmniejszamy temp. do 180 stopni. Po jakichs 15 min nakladamy na szpinak plastry sera zoltego i peczemy jeszcze gora 5-10 min. Kazdy ma inny piekarnik, wiec trudno oszacowac czas pieczenia. Mi starczylo 20 min. Sprawdzcie po 20 min widelcem czy jest dobry:)smacznego!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

o dobre...ale zamiast sera żółtego, rozpuściłabym w garczku serek philadelphia light doprawiony gałką muszkatołową i tym polała po szpinaku...byłoby bajecznie smaczne i mniej kaloryczne!:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

no, spoko:)why not